Noweezo

mili255

a z Księżycem to prawda... z jedną mam tak:
Sprawka---Śmierć----Papież
-------Świat------Księżyc
--------------Gwiazda
m: Cesarz
śr: Sprawka
i sra pode mną po tajniacku, nie lubi mnie i obgaduje
i druga wspólna, kobieta robi dokładnie to samo co pierwsza:
Głupiec----Kochanki----Kochanki
----Kochanki-------Wisielec
--------------Księżyc
m: Wisielec
śr: Kapłanka

blackruby

Ano właśnie.
I teraz też nie dziwię się, że nie jesteś "przekonana" do śmierci na poz 2, bo jak masz tam na 5-ej księżyc to b. ciężko by ta znajomość pozytywnie wyewoluowała... Rolling Eyes

avitka

avitka

i juz mnie olsnilo czym bylo to slonce z waskiem
w trarocie to tez klarownosc jasnosc wprost, cos czarno na bialym [w odroznieniu od ksiezyca]
a ja sie uczuciowo obnarzylam Wink

.............................
sobie myslalam tez ze nawizujac do tej mojej misji srodkow slonce
to moze w takie relacje dm wlaze
z wodnikiem mamy wnetrze slonce

moze slonce musi byc Wink

mili255

a teraz to mnie tak olśniło, że misja zawsze wychodzi taka sama czy dodamy poz.5+1 czy poz.4+3
wiadomo że karta poz.4 to jest utrudnienie w relacji, ale karta z poz.2 troszkę też... i teraz wydaje mi się że jak uda się uporać z poz.2 na pozytyw to dojdziemy i do poz.3 i do poz.5 i co za tym idzie do misji czyli poz.5+1
a jeśli nie przerobimy poz.4 i poz.2 to relacja dalej nie pójdzie, stanie na poz.2 i misja wtedy wypełni się jako poz.4+3 czyli problemy nie będą przerobione... i wtedy misja ma znaczenie karty w negatywie a jakie to już czytamy z sumy składowych kart

blackruby

może

edit: to było do vitki

avitka

Bel

:-)))))
Tak wlasnie myslalam, ze sie jednak tak łatwo nie rozpadnie.

Bel

blackruby

Tak, słońce to jest duży potencjał na dziecko, jeśli to oczywiście znajomość ważnego kalibru i ludzie są na tyle młodzi.

Bel

Bel

Muszę powiedzieć, że ciekawie mi jest obserwować tę donice. I to jak odmiennie sie realizuje to od tej mojej...

blackruby

Może właśnie diabeł tkwi w szczegółach - inne składowe. No i ich sytuacja "wejściowa" też była inna - co jakby to potwierdza. W innym wieku też zaczęła im się ta relacja wprost, stad i dziecko w słońcu np. itd. Choć na związek do grobowej deski i tak to nie wygląda.

Bel

blackruby

No ja z kolei przykładam wielką wagę do karty na poz 5 (która mówi o wspólnym celu pary, bezpośrednim przeznaczeniu), tutaj tak czy owak jest rydwan. Ja z byłym mężem mam na poz 5 wieżę a na poz 3 gwiazdę z takich samych składowych jak w tym przykładzie. I był rozwód i całkowite wygaśnięcie uczuć (na pewno z mojej strony) i ta gwiazda na poz 3 nigdy nas już nie scali, mówi tylko o tym, że utrzymujemy pozytywne stosunki po rozstaniu, wysyłając sobie życzenia na urodziny. I tyle Smile

Tym bardziej, że numerologicznie akurat ta gwiazda daje 3-kę - czyli tym bardziej wchodzą już inni ludzi w życie tych dwojga. Moim zdaniem karta na poz 5 jest tak samo ważna jak ta na poz 3 - i jeśli obie razem, wspólnie nie pokazują trwałości to i tak się rozjeżdża.