|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:59, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
a nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:22, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | no wlasnie ..ja tez sie smierci nie boje ..itd .. |
a umierających? może masz predyspozycje do pracy w hospicjum? właśnie obcowanie ze śmiercią, asystowanie w godnym umieraniu?
sprawdź jaki masz stosunek do ludzi starych, schorowanych? przyjrzyj się swoim odczuciom: czy jest to pełne zrozumienie przemijania życia ludzkiego, czy potrafisz akceptować niedołężność, a czasem też przykry zapach niedomytego, starego ciała..
ktoś, kto twierdzi, że nie boi się śmierci - może rzeczywiście jej odważnie asystować pod warunkiem akceptacji wszystkich "przypadłości" związanych ze starością...
a jak to jest ze śmiercią dzieci? dla nich też nie brakuje hospicjów. uważam, że w przypadku umierania chorego dziecka, potrzebna jest dużo większa odwaga i siła wewnętrzna aby stawić temu czoła..
ludzie umierają wszędzie - w rodzinnym mieście jak i na świecie..
może to jest jedna z możliwości misji, jeśli okrasić ją jeszcze Wisielczym poświęceniem?
z drugiej strony, jak gdzieś wcześniej pisałaś, fascynujesz się życiorysami zbrodniarzy.. dlaczego i jak to powiązać z XIII na czwórce? zaryzykuję tezę, że mając jakieś trudne doświadczenia za sobą, wypierasz lub przykrywasz je jeszcze gorszymi przykładami.. podświadomość człowieka jest niemożliwa do zbadania. moim zdaniem, najistotniejszym jest aby jej nie negować, a oswajać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:35, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak tam Ewa, ale ja już asystowałam, była to najbliższa mi osoba z którą choroba poczyniła straszne dla mnie rzeczy... Od tamtego czasu nie boję się śmierci. Śmierć jest dla mnie po prostu uwolnieniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pon 16:56, 25 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:39, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
ja mam bardzo dobry stosunek do ludzi statrszych -na pewno sie ich nie boje ,wrecz przeciwnie-duzo szacunku mam ogolnie do wieku ..bardzo ich lubie i z wzajemnoscia ..ja bylam otoczona od urodzenia starszymi osobami ..babcia ,prababcia ,ktora do samej smierci byla u nas ..jak bylam mala to czesto z prababcia zostawalam i zawsze z nia chodzilam po ciociach ..znaczy jej siostrach -czyli tez starszych juz .. tak dlugo az poumieraly ..
w ogole lepszy kontakt mialam z osobami starszymi niz z mlodszymi ..
ja mam saturna na ascedencie ,a to planeta starcow )
Cytat: |
z drugiej strony, jak gdzieś wcześniej pisałaś, fascynujesz się życiorysami zbrodniarzy.. dlaczego i jak to powiązać z XIII na czwórce? zaryzykuję tezę, że mając jakieś trudne doświadczenia za sobą, wypierasz lub przykrywasz je jeszcze gorszymi przykładami.. podświadomość człowieka jest niemożliwa do zbadania. moim zdaniem, najistotniejszym jest aby jej nie negować, a oswajać.. |
byc moze tak jest aczkolwiek nie nazwalabym tego az fascynacja -to zle slowo
nie od dzis wiadomo ,ze interesujemy sie tym co jest nam w jakis sposob "bliskie" w taki czy inny sposob
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 19:43, 16 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:43, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | no ja tez z "lekiem " sie nie zgadzam ... np .. u mnie jest masa 4 i 5ki na minusie co jest interpretowane jako "LEK " PRZED ZMIANAMI " czy tez strach przed nowym .. -to nie jest tak ,ze ja sie boje .. ja po prostu czesto NIE CHCE -wg mnie to roznica .. bo np mi sie kojarzy -jak ktos mowi "o blokadach ,czy lekach to z tym ,ze ktos by chcial ,a sie boi ..u mnie nie ma CHECI .. i to jest problem ..brak potrzeby ..ooo ...
no chyba ,ze to jest tak az wyparte ,ze ja tak to odbieram ...hmmm
w ogole ja nazywam wibracje 4 i 8 jako wibracje mowiace o "NIE" .. |
w mojej rozpisce, w podświadomości masz Wisielca, a widział go kto, aby mu się chciało chcieć sam musi zazwyczaj dojrzeć do decyzji o zmianie swojej sytuacji. dopóki nie ma chęci - nie ma potrzeby zmiany.. i tu nie chodzi o lęk, a o zastanawianie się, kontemplację propozycji zmiany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:48, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
9+4 = 13, i to jest podświadomość wg Chrzanowskiej.
A z czego ten Wisielec?
Bo nie chwytam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:48, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
a mnie się plącze też w okolicach linii poziomej
jeszcze trochę Evuniaj, a pomyślę, że jesteśmy sobie "przeznaczone" hahahah
rodzinka z diabła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:52, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ale Wisielec też jest.
Tylko to już wg Lunadari, a nie wg Chrzanowskiej.
Bo to z końcówki roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:52, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | 9+4 = 13, i to jest podświadomość wg Chrzanowskiej.
A z czego ten Wisielec?
Bo nie chwytam? |
Marynia z Twojej "karmy" wg. numerologii kabalistycznej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 19:52, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
dokladnie ...
ja piszac o "lekach i blokadach sie odnosilam do tego co czesto pisze hed o 4kach i blokadach 4kowych .. ja nad tym sie zastanawialam dlugo i mi po prostu to sioe nie zgadza ..w sensie takim ,ze slowo zablokowanie ,czy lek mi sie kojarzy z sytuacjka ,w ktorej czegos bysmy CHCIELI ,a cos nas powstrzymuje ,wlasnie lek ,strach ,zahamowanie .. a ja akuirat naprawde rzadko kiedy odczuwam STRACH ..raczej odczuwam NIECHEC -to jest waznew ,bo ja np sie nie boje -absolutnie ..raczej nie wierze ,nie chce ,nie odczuwam potrzeby ,czy sensu nie widze ..musze sie zmuszac ,a nie lubie i jestem na etapie ,ze nie widze powodu by robic cos w co nie wierze .. ja zeby cos czynic musze wierzyc w sens tego ...
nie sadze bym az tak cos wypiuerala ,ze bylaby to tylko racjonalizacja tak naprawde "strachu " ...
ale kto wie
tylko jak mowie .. mi sie slowo "blokada " kojarzy z tym ,ze wystepuje chec i potrzeba i jednoczesnie OBAWA,czy NIEMOC ..
a w moim przypadku o to nie chodzi .. chociaz w pewnych kwestiach moze i ..
Lunadari napisał: | a mnie się plącze też w okolicach linii poziomej
jeszcze trochę Evuniaj, a pomyślę, że jesteśmy sobie "przeznaczone" hahahah
rodzinka z diabła |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 5:26, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
ja piszac o "lekach i blokadach sie odnosilam do tego co czesto pisze hed o 4kach i blokadach 4kowych .. ja nad tym sie zastanawialam dlugo i mi po prostu to sioe nie zgadza ..w sensie takim ,ze slowo zablokowanie ,czy lek mi sie kojarzy z sytuacjka ,w ktorej czegos bysmy CHCIELI ,a cos nas powstrzymuje ,wlasnie lek ,strach ,zahamowanie .. a ja akuirat naprawde rzadko kiedy odczuwam STRACH ..raczej odczuwam NIECHEC -to jest waznew ,bo ja np sie nie boje -absolutnie ..raczej nie wierze ,nie chce ,nie odczuwam potrzeby ,czy sensu nie widze ..musze sie zmuszac ,a nie lubie i jestem na etapie ,ze nie widze powodu by robic cos w co nie wierze .. ja zeby cos czynic musze wierzyc w sens tego ...
|
Tu to dokładnie Twojego wisielca w harmonii widać
Ja mam odwrotny problem, mnie gubi często w życiu nadmiar ambicji.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Czw 20:40, 25 Lip 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rademenes
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 2144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z PRZEZNACZENIA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:43, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | ja mam bardzo dobry stosunek do ludzi statrszych -na pewno sie ich nie boje ,wrecz przeciwnie-duzo szacunku mam ogolnie do wieku ..bardzo ich lubie i z wzajemnoscia ..ja bylam otoczona od urodzenia starszymi osobami ..babcia ,prababcia ,ktora do samej smierci byla u nas ..jak bylam mala to czesto z prababcia zostawalam i zawsze z nia chodzilam po ciociach ..znaczy jej siostrach -czyli tez starszych juz .. tak dlugo az poumieraly ..
w ogole lepszy kontakt mialam z osobami starszymi niz z mlodszymi ..
ja mam saturna na ascedencie ,a to planeta starcow )
(...) |
..uhm..też mam saturna na ascedencie
to brak ojca przede wszystkim..
jak zginęli Moi Rodzice wzięła Nas do siebie Siostra Mojego Dziadka..czyli Cioteczna Babka jakby
kiedyś w kłótni..jak byłam nastolatką..wykrzyczała Mi że jak Moi Rodzice żyli..to i tak "podrzucali" Mnie do Niej..do Dziadków..
i fakt z tego co pamiętam jak byłam mała.. moja Babcia najwięcej czasu ze Mną spędzała..śpiewała Mi..uczyła wierszyków..okazywała uczucie hehe-głaskała Mnie po pleckach:oops: ..teraz pod wpływem postu Ev..po latach..uświadomiłam sobie że pewnie dlatego mam taki świetny kontakt ze starszymi ludźmi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hedonism
Znak lepszych czasów
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:05, 18 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | dokladnie ...
ja piszac o "lekach i blokadach sie odnosilam do tego co czesto pisze hed o 4kach i blokadach 4kowych .. ja nad tym sie zastanawialam dlugo i mi po prostu to sioe nie zgadza ..w sensie takim ,ze slowo zablokowanie ,czy lek mi sie kojarzy z sytuacjka ,w ktorej czegos bysmy CHCIELI ,a cos nas powstrzymuje ,wlasnie lek ,strach ,zahamowanie .. a ja akuirat naprawde rzadko kiedy odczuwam STRACH ..raczej odczuwam NIECHEC -to jest waznew ,bo ja np sie nie boje -absolutnie ..raczej nie wierze ,nie chce ,nie odczuwam potrzeby ,czy sensu nie widze ..musze sie zmuszac ,a nie lubie i jestem na etapie ,ze nie widze powodu by robic cos w co nie wierze .. ja zeby cos czynic musze wierzyc w sens tego ...
nie sadze bym az tak cos wypiuerala ,ze bylaby to tylko racjonalizacja tak naprawde "strachu " ...
|
A wiesz, ze masz racje. Ja też tak mam i to o czym piszesz nazywałam blokadą, ze nie potrafię zmusić sie by robić coś w co nie wierzę, aż mi sie dźwiga na samą myśl bym miała przegwałcić samą siebie i sie do czegoś zmuszać. Z natury jestem nonkonformistką, co nawet widać w mojej doniczce - śmierć, pustelnik, mocny cesarz.
Mnie starość rozczula i jakoś tak rozmiękcza, jestem milsza o wiele bardziej dla starych ludzi jako klientów, a zazwyczaj oni wszędzie są traktowani per noga.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hedonism dnia Pon 0:09, 18 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:50, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
a .chrzanowska pozycja 13 :
Równowaga (XIV) – osoba taka sądzi, że jest opanowana, zrównoważona i umiejąca spojrzeć z dystansem na każdą osobę czy sytuację, potrafiąca zachować równowagę między tym, co czuje, a tym, co okazuje na zewnątrz oraz trzymać swoje emocje pod kontrolą, chociaż podejrzewa, że drzemią w niej takie energie, które pozbawione kontroli, mogą być niszczące.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:01, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Ci bardzo
No i tak jest, jak w mordę, dopóki ktoś na moją wolność i niezależność (i paradoksalnie na poczucie równowagi) łapy nie chce kłaść to jest wszystko dobrze... No moja dż jest jaka jest, życie często lubi mnie tak testować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Sob 19:17, 14 Lip 2012, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|