Noweezo

blackruby

Czasem i tak jest, co zrobić. Druga strona medalu to opiekuńczość.

Ja mam umiarkowanie i się cieszę, bo zawsze dążę do tego by odejść od mojej śmierci z poz 4. Zawsze szukam pozytywów, szklanka jest dla mnie do połowy pełna i jestem wdzięczna za to co mam.

avitka

ja mam we wnetrzu moc
Rolling Eyes

no nie wiem
fakt ze czuje sie gdzies tam silna osoba
i sie brzydze slaboscią
ale to takie skorpie Wink

o wiele bardziej czuje wnetrze np zwiazkowe
bo to swoje to tak plusminus

Audrey

Ja czuję Księżyc zdecydowanie stety niestety. Z plusów, to jak pisała Blacky opiekuńczość, dobra intuicja, wyobraźnia, obsesja na punkcie dzieci, a z minusów to duża skłonność do depresji, chimeryczność. Z plusów jeszcze, to może że dobrze gotuje Razz

blackruby

No, to tych plusów nie tak mało Smile

Audrey

No to ja mam liczyć, że na pierwszej pozycji mam Śmierć, czy że Umiarkowanie?

blackruby

Zrób sobie doniczkę (oraz piramidkę) tak i tak i porównaj z charakterem, zdarzeniami życia itd. Ale zapewne masz te energie wymieszane, może ezo jest bardziej niejednoznaczna niż się wydaje Wink

Pewnie działa głównie data podstawowa bo na ten czas i miejsce jest taka, jaka jest. Ale pewnie nie bez znaczenia jest to, że gro solariuszy zaczyna Ci się 13-go.

Audrey

No właśnie analizowałam sobie doniczki z datą 14 lipca, i serio w większości przypadków mi nie pasowało, jak chodzi o mojego chłopa, rodzinę, znajomych itd.
Nawet z moim facetem mamy całkiem fajną synastrię, a ta donica nawet nie o to chodzi że brzydka, czy nie, tyle że po prostu Pustel mi nijak nie pasuje na 1 pozycję. Bardziej już Sprawka pasi.

blackruby

No, kto wie jak to u Ciebie jest. Wg czasu gwiezdnego urodziłaś się 13-go (jeśli dobrze pamiętam, jak kiedyś gdzieś sprawdzałam, z racji że zaciekawił mnie sam fakt, że większość solarów zaczyna Ci się 13-go), może w przypadku takich urodzeń funkcjonuje ta energia kosmicznie ważniejsza. No ale tak sobie gdybam, snuję domysły. Nie sprawdzałam tego na większej grupie osób Wink

Bel

Z 2016 rok mam na 3 pozycji na caly rok Kochankow... Ciekawe co przyniosą? Ale żebym specjalnie jakos te karte w donicach lubila to nie moge tego powiedziec. W sprawach osobistych moge powiedziec ze w Cesarzu na 3 pogodzilam sie z kims wtedy dla mnie waznym bardzo, po kilku miesiacach zerwanego kontaktu. W Kaplanie definitywnie skonczylam znajomośc z ta osoba (i co ciekawe poszlo m.in o tzw "wartości" i zasady)... A Kochankowie?

blackruby

Ja kochanków lubię, w związkowych też - choć tu naprawdę wiele zależy od tego na jakiej pozycji leżą. Z osobami które miałam/mam kochanków miałam/mam takie dobre relacje z silnymi pozytywnymi uczuciami (choć te uczucia zależą od rodzaju relacji - wiadomo). Z tymi, które już nie istnieją na etapie kochanków też były wyłącznie dobre uczucia.

Teraz też będę mieć cały rok kochanków na poz 3, jak miałam analogiczną sytuację 10 lat temu to się zaręczyłam. Koleżanka w takiej samej sytuacji poznała stałego faceta, Vil też w kochankach poznała tego obecnego (ponoć się zakochała).

Bel

blackruby

No właśnie, bo w najsłabszym wypadku są to po prostu miłe i ciepłe uczucia. A jak ktoś jest w małżeństwie to może mu się dziecko czy wnuk urodzić, albo dziecko może mieć ślub i w ten sposób ktoś nowy wchodzi do rodziny itp. itd. Może można też jakąś przyjaźń ważną nawiązać.

I oczywiście, jak piszesz - w związkowych zawsze ważne było z jakich kart i na jakiej pozycji. Czasem poz 3 czy 5 niczego nie wyklucza, bo do niektórych relacji dochodzi się po cierniach Wink

Choć faktem jest też że i inni ludzie i jakieś wybory też są w taj karcie zawarte.

Bel

:-)))))

No zobaczymy - obie - jak to bedzie z tymi Kochankami w tym roku Smile

)))) Chociaz - jak dopisalam wyzej - nie wiem czy mi sie jeszcze chce Smile

)))

blackruby

Bel

Mnie sie jak pisalam juz wcale nie chce... Ale co do tego bagna, jak piszesz, to mam to samo Smile

))) No, ale mialysmy w 15 Papieza na 3, to on moze do takich wnioskow przywiódl Smile

)))