|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:51, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
biedna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:54, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tytuł najmłodszej matki świata należy do Peruwianki - Liny Mediny, która w 1939 roku, mając zaledwie pięć lat, siedem miesięcy i 21 dni urodziła zdrowego syna. Do zapłodnienia doszło więc dziewięć miesięcy wcześniej - gdy dziewczynka miała cztery lata i 10 miesięcy. Jak to możliwe, żeby czterolatka zaszła w ciążę, którą na dodatek udało się szczęśliwie rozwiązać? Dziewczynka zaczęła miesiączkować mając zaledwie osiem miesięcy, a niedługo później w jej organizmie zaczęło dochodzić do dalszych zmian hormonalnych - urosły jej piersi, a wzgórek pokrył się włosami łonowymi. Poród, ze względu na zbyt drobną budowę ciała dziewczynki odbył się poprzez cesarskie cięcie. Medina nigdy nie wyjawiła, kto był ojcem dziecka, a policja wykluczyła, że był to jej własny ojciec lub dziewięcioletni brat. Jedna z teorii mówi nawet, że mógł to być eksperyment lekarzy, którzy chcieli wykorzystać fakt tak wczesnego pokwitania i sprawdzić, czy możliwe jest utrzymanie ciąży u dziecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:56, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Niewiele starsza od Mediny Jelizaweta Grysczenko z Charkowa na Ukrainie zaszła w ciążę mając pięć lat. Dziewięć miesięcy później, tuż po swoich szóstych urodzinach dziewczynka wylądowała na porodówce. Rodzice Jelizawiety nie zgodzili się na zastosowanie cesarskiego cięcia, które uważali za niebezpieczne dla zdrowia, dlatego sześciolatka zmuszona została do rodzenia siłami natury. Jej córka zmarła w trakcie porodu w wyniku przedwczesnego odklejenia się łożyska, jednak, jak twierdzą lekarze, gdyby tylko udało się szybciej wydobyć ją z kanału rodnego, mogła przeżyć. Ojcem dziecka Jelizawety Grysczenko był jej dziadek.
faceci to sa swinie i chamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:00, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
urodzilase braciszka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:05, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Lina Medina urodziła się w regionie Huancavelica, dnia 23 lub 27 września 1933. Ustanowiła rekord świata jako najmłodsza matka w historii medycyny. Urodziła swoje pierwsze dziecko, gdy miała zaledwie 5 lat 7 miesięcy i 21 dni.
Ojciec Liny, Tiburcio Medina, zauważył, że jego córka (jedna z jego dziewięciorga dzieci) miała nienaturalnie opuchnięty brzuch. W połowie kwietnia 1939 ojciec zaprowadził Linę do szamanów z wioski, którzy osądzili, że dziewczynka ma guza i poradzili aby zawieźć ją do szpitala w pobliskim miasteczku Pisco.
Dr Gerardo Lozada po wstępnym rozpoznaniu, pragnąc sprawdzić swoją teorię, zabrał dziewczynkę do stolicy Peru – Limy, gdzie inni specjaliści potwierdzili diagnozę. Okazało się, że Lina jest w ciąży. Poczęła syna w wieku 4 lat i 10 miesięcy. 9 miesięcy później, tj. 14 maja 1939, Lina urodziła dziecko przez cesarskie cięcie wykonywane przez dr Gerardo Lozada, dr Rolando Colareta i dr Busalleu.
Jej syn został nazwany na cześć lekarza Gerardo Medina. Ważył 2700 gramów. Chłopiec do 10 roku życia wychowywał się w przekonaniu, że Lina jest jego siostrą. Gerardo Medina zmarł w 1979 roku (w wieku 40 lat) na rzadką chorobę szpiku kostnego.
Do dziś nie wiadomo, kto był ojcem dziecka. Ojciec Liny, Tiburcio, został zatrzymany na kilka dni pod zarzutem gwałtu. Kiedy został zwolniony, podejrzenie padło na jednego z braci Liny, które również okazało się niesłuszne
nie wiuadomo czy 23 czy 27
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ForgetMeNot
nekrofilskie żądze
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:34, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
faceci to sa swinie i chamy |
Zgadza się
Odnośnie daty to do końca nie wiadomo,ale ostatecznie w rubryce podali 27 więc postanowiłam tej użyć ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:21, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: |
faceci to sa swinie i chamy |
Tez czasami tak mysle, szczegolnie jak slysze historie o pedofilach i gwalcicielach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasjanova
Dług karmiczny
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:35, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
biedne dziecko czy wiadomo jak się potoczyły jej losy później?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 5:56, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
nom ..zyje jeszcze .. bylasekretarka u tego lekarzaco jej porod odbieral .. wyszla za maz i urodzilasyna .. a to dziecko to bylo wychowane jak jej brat i umarlo w 79 roku ..na jakas rzadka chorobe szpiku
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|