|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:25, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Bliskie relacje (związki) też były. Ale, że otwartość na siebie ze świata też idzie to nie zaprzeczę. Tyle, że świat ma i inną twarz. A Ty z tymi przyjaciółkami nigdy się nie rozstałaś, choćby na kilka m-cy?
Nie wiem, jak ja widzę świat to już wiem, że będzie jakieś rozdzielenie niekoniecznie chciane, zazwyczaj nie (zwł. w bliskich związkach)...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Wto 21:26, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:30, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
"rozstalam"-bo taka kolej zycia ..jak ze wszytkimi innymi z ktorymi swiata nie mialam ..tyle ze te znajomosci w ktorychi mialam swiat .. gziekowiek ..to jakby sa dla mnie otwarta sprawa w sumie ...jakby caly czas furka otwarta ... tam gdzie swiat tam sie nie deaktualzje .....
co tznaczy niechciane eoztania ..smierx??..
bo bo chyba nie wyjazd //w dobie przelotow itd ... jak sie chce byc razem tonie probem ..o ile sie chce
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:32, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:31, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No, może coś w tym jest... Czyli twierdzisz, że znajomości ze światem pozytywnym są otwarte zawsze?
Niechciane - śmierć też i wyjazd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Śro 8:36, 03 Lip 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:33, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
tak . ... no bo mnemierzi jak sie pisze czy mowi ze swiat "dzieli .. swiat to jest pelnie .. szczescie ...z takim kims mamy szanse poczuc sie wlasciwie ...i rowinac sie .. pozytywnie .. swiat to otwartosc .zaufanie ...akceptacja ..
odwaga irozwoj ...
jesli ktos ma "problemy ze soba " ..to swiat czyli spelnienie bedzie tylko w mozliwosci ..a z mozliwosci takiej sam taki ktos rezygnuje nie podejmujac krokow czy "ucuekjac ,czy odmwiajac ,zamykajc sie ... i zostanie sam ..bo swiat wymaga zaufania ,otwartosci ...i jest "pelnia ..poczucia ze jestem tu gdzie powinnam i ze tak powinno wlasnie byc .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:40, 02 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AgaMaj
Brak fazy
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:34, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
evuniaj8 napisał: | jesli jest cesarzowa na 4 i glupek w swiadomosi ..to przea widac . nie bedze chcial sie zenic i zona nie bedziesz .. -to jest cos w ten desen ... i ostatnia tez nie raczej czy jedyna ..
moj dziadeknz konkubina ma cesarzowa w problemie i glupca na 5 ... moja babcia to byla - w prblemie .. a takze "niespelnienie tamtej bo zona nie zostala bo zyja na koci lape ... oraz swiadpmosc tamtej ze babcia w ic zyciu istnieje caly czas i ze on z nia zawze bedzie mial bliska re;acje pt ..codzienne codzeie i pomaganie ... i tak jest ..
korni z tym z pracy miala cesarzowa e prblemie ..mial inna zone .. a i ona nie czyla sie pewz niego traktowana "wyjatkowo ...
itd .
cesaz cesarzowa mowia o innych parttnerach rakze..ktorzy byli ,sa lub beda jeszcze .
kaplanka natomiast ..tu mam niepewnosci troche ... bo i moze pokazywac zdradzajaca kobiete ... nieszczera w jakims sensie ...
edit blacki a na podstawie ilu przypadkow piszesz ???...
i co wg Ciebie swiat ozncza..brak milosci ,,uczucia ,zdrade..przeciez nie ...swiat to otwartosc ..mozna razem wiele ..o ile partnerzy to ludzie na takim samym poziomie i bez "problemow"...ich ograniczajacych ...
swiat to mozliwosci sa ...dla tyc ktorzy rozwoju sie nie boja ..
w innej karcie jest "problem " a nie w swiecie jako takim ... | Hehe awięc tak, ja miałam jednego męża, starczy. Żaden już facet nie dostanie na mnie papierka. Więc życie na kocią łape, może być jak najbardziej z mojej inicjatywy. To on raczej chciałby rodziny. Inna kobieta? Jego była, na której punkcie ma traume. Mnie to nie przeszkadza. Przy najmniej na tym etapie. Facet to pracoholik więc jeślui bym poczuła niespełnienie, to pewnie na tym tle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AgaMaj
Brak fazy
Dołączył: 06 Sty 2013
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:37, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
A Świat miałam na drugiej pozycji z Monetowym,
Kochankowie--Świat--Rydwan - nie jesteśmy razem ale w zasadzie to jest dziwne, bo tak naprawdę nie pokłóciliśmy się i temat wciąż w jakimś stopniu jest otwarty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aura
Znak lepszych czasów
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:44, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
W mojej praktyce Świat na ogół dzieli - niestety Owszem zgodzę się także, że w Świecie nie tkwi problem danego rozstania, bo od problemów są inne karty - on po prostu opisuje sytuacje typu : ROZDZIELENIE, ROZŁĄCZENIE, PODZIELENIE ODLEGŁOŚCIĄ itp. ale znam przypadki gdzie ludzie ze światem są na dwóch różnych kontynentach a utrzymują znajomość przez neta - to także świat...
Dla mnie Świat nie zaprzecza chęci tudzież otwartości samej w sobie, jednakże w praktyce doniczkowej (przynajmniej u mnie) dzieli bardzo często.
Dodatkow tak jak już wspomniałam, pokazuje kontakty internetowe i różnice w nacjach i pochodzeniu ludzi. Jednakże nie zaprzecza życzliwości.
Dodam także, że Świat odwrócony pokazał mi się kilka razy jako - ROZSTANIE/ODZIELENIE ODLEGŁOŚCIĄ Z PRZYCZYN ZEWNĘTRZNYCH (LUDZIE NIE CHCIELI SIĘ ROZSTAWAĆ A MUSIELI) natomiast Świat w poz. prostej. po prostu doszło do rozdzielenia i już, partnerzy pogodzeni z zaistniałą sytuacją - jednakże nie jest to sztywna zasada, kilka razy pokazała mi się taka prawidłowość.
Dodam także, że większość tych rozdzielonych przez Świat, w miarę życzliwie o sobie mówi, nie ma jakiś dąsów czy pretensji. Nadal "ciepło" mówią o tej drugiej osobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:29, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
no wlasbie ..to jsk z widniewska ..co bredzi wrozac bo nie rozumie kart ..
pokaz cale doniczki tych osob ..to ja ci powiem ktora karta tu podzielila ..swiat nie dzieli..co za bzdura ..a co to za prblem kupic bilet i jechac do kogos ..
bzdury ...ale tak to jest jak kts nie kuma o co chpdzi to i interpretuje tak jak widzi i kreci sie wokol
swiat to szczescie i spelnienie . swiat wymaga DOJRZALYCH ,ROZWINIETYCH I SWIADOMYC OSOB ..wiec moze temu mialas problem
bzdury ..byl juz watek o "rozstaniowych " i 5 stron o swiecie bylo ...
a glupiec aura ..tez pisalas ze na 3ciej to rozstaniowa ..
nastepna bzdura ...
ano swiat ani glupek nie mowia o rozstaniach .. jak jest ujowy niewzajemny zwiazek ..o ile w ogole jest "zwiazek"- o ktorym wiedza dwie str towszystkie karty mozna interpretowac jako rozstaniowe
swiat mowi ze sie robi duzy krok wzg siebie i dugiej osoby ...o ile ..i wtedy mowi o SZCZESCIU ..
kazda relacja ma swointermin ....i jesli sie konczy to nie trzeba tego przypisywac karcie danej ...
swiat dzieli NIE BLISKICH ...ZRESZRA JAK KAZDA INNA KARTA .
A BLISKIM DAJE SPELNIENIE I SZCZESCIE ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aura
Znak lepszych czasów
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:55, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
mówię, że Świat pokazuje sam aspekt rozstania a nie jest jego przyczyną np:
Papież... Świat (o).... Głupiec
....Cesarz......... Świat (o)
..............Cesarzowa........
tutaj problemem było że był inny facet (Cesarz) czyli osoba trzecia, co dało w konsekwencji rozstanie po prostu WIDOCZNE w świecie - nie mówię, że świat był jego przyczyną... po prostu w poz. 1-3 są WIDOCZNE kolejne etapy relacji a co jest problemem czytamy z innych pozycji....
Swoją drogą Cesarzowa na 6 to teściowa tej babki, która UMOŻLIWIŁA im spotkanie, poznała ich ze sobą, a nie że to była kolejna "kochanka" bo kolejna osobówka - gdyby tak było większość donic nie rokowałaby żadnego stabilnego związku
Tych ludzi połączyła miłość (papież) a rozwaliły okoliczności zewnętrzne, tchórzostwo, brak odwagi i nieumiętność dźwignięcia odpowiedzialności za swe wyznania i czyny...
Głupiec natomiast MOŻE dawać rozstanie - ponieważ to jest "nic na poważnie", może też pokazywać, że pojawi się dziecko, że bęzie przypadkowość spotkań - ale to od 1-3 itp. różwniez przypadkowe spotkania na ulicy ale także "zaczynamy od początku""....itd...
Nie mieszajcie, każda karta na ODPOWIEDNIEJ pozycji jest wyznacznikiem danej możliwości - dlatego o problemie w kotekscie Świata można, by było mówić gdyby był na 4...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:32, 03 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Aura napisał: | W mojej praktyce Świat na ogół dzieli - niestety Owszem zgodzę się także, że w Świecie nie tkwi problem danego rozstania, bo od problemów są inne karty - on po prostu opisuje sytuacje typu : ROZDZIELENIE, ROZŁĄCZENIE, PODZIELENIE ODLEGŁOŚCIĄ itp. ale znam przypadki gdzie ludzie ze światem są na dwóch różnych kontynentach a utrzymują znajomość przez neta - to także świat...
Dla mnie Świat nie zaprzecza chęci tudzież otwartości samej w sobie, jednakże w praktyce doniczkowej (przynajmniej u mnie) dzieli bardzo często.
Dodatkow tak jak już wspomniałam, pokazuje kontakty internetowe i różnice w nacjach i pochodzeniu ludzi. Jednakże nie zaprzecza życzliwości.
Dodam także, że Świat odwrócony pokazał mi się kilka razy jako - ROZSTANIE/ODZIELENIE ODLEGŁOŚCIĄ Z PRZYCZYN ZEWNĘTRZNYCH (LUDZIE NIE CHCIELI SIĘ ROZSTAWAĆ A MUSIELI) natomiast Świat w poz. prostej. po prostu doszło do rozdzielenia i już, partnerzy pogodzeni z zaistniałą sytuacją - jednakże nie jest to sztywna zasada, kilka razy pokazała mi się taka prawidłowość.
Dodam także, że większość tych rozdzielonych przez Świat, w miarę życzliwie o sobie mówi, nie ma jakiś dąsów czy pretensji. Nadal "ciepło" mówią o tej drugiej osobie. |
W przypadku świata uważam identycznie, słowo w słowo. Zdania nie zmienię bo generalnie nie widziałam takiego przypadku, gdzie by mi się to nie zgodziło Ale każdy może mieć swoje zdanie, jak to w interpretacji. I nieistotnie czy to było spowodowane niedojrzałością, musem, okolicznościami. Jak jest we wspólnej świat to jest i tyle, prędzej czy później do jakiejś rozłąki dochodzi, choćby czasowej, jak to, że ktoś musi wyjechać a ktoś musi zostać na miejscu bo takie są w tym czasie zobowiązania tych osób spowodowane codziennością, pracą etc.
Oczywiście spełnienia i szczęścia ta karta nie wyklucza jeśli na dodatek leży na dobrej poz jak 3 czy 5, i rzeczywiście osoby te mogą potem gdzieś razem wyjechać i tam sobie żyć. Nikt nie mówi, że karta świat coś takiego neguje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Śro 14:35, 03 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 13:14, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Aura napisał: | mówię, że Świat pokazuje sam aspekt rozstania a nie jest jego przyczyną np:
Papież... Świat (o).... Głupiec
....Cesarz......... Świat (o)
..............Cesarzowa........
tutaj problemem było że był inny facet (Cesarz) czyli osoba trzecia, co dało w konsekwencji rozstanie po prostu WIDOCZNE w świecie - nie mówię, że świat był jego przyczyną... po prostu w poz. 1-3 są WIDOCZNE kolejne etapy relacji a co jest problemem czytamy z innych pozycji....
Swoją drogą Cesarzowa na 6 to teściowa tej babki, która UMOŻLIWIŁA im spotkanie, poznała ich ze sobą, a nie że to była kolejna "kochanka" bo kolejna osobówka - gdyby tak było większość donic nie rokowałaby żadnego stabilnego związku
Tych ludzi połączyła miłość (papież) a rozwaliły okoliczności zewnętrzne, tchórzostwo, brak odwagi i nieumiętność dźwignięcia odpowiedzialności za swe wyznania i czyny...
Głupiec natomiast MOŻE dawać rozstanie - ponieważ to jest "nic na poważnie", może też pokazywać, że pojawi się dziecko, że bęzie przypadkowość spotkań - ale to od 1-3 itp. różwniez przypadkowe spotkania na ulicy ale także "zaczynamy od początku""....itd...
Nie mieszajcie, każda karta na ODPOWIEDNIEJ pozycji jest wyznacznikiem danej możliwości - dlatego o problemie w kotekscie Świata można, by było mówić gdyby był na 4... |
esarzowa nie mowi o "lo;ejnej .. bo to zalezy ,.mowi ze ina sie kochac bedzie .jeszcze lub w ogole ...a tesciowa to swoja droga ...haha .. tesciowa --nono ...
ksiaze karol i diana tez "tesiowa mieli w donczce ..jak chrzanowska wywnioskowala ...tyle ze z kaplanki ..-hehe .. no ja w tym jednak kamile widzialam ...milosc karola ..po peostu kphal inna kobiete jeszcze pomimo zwiazku z diana .. i tyle ..
takie jest zycie ...nie kazdy sie wiaze dla milosci czy z milpsci do danej osoby ...
a wiele osob bedac kims koca innych ..i o tym mowia czesto rowniez figury wdonicy .tyle
jak juz mowilam ..swiat daje otwartosc ..ale to co on daje zalezyod calosci ..a tu sa inne osoby przede wszystkim ...
po dwa karty nie pokazuja tylko okolicznosci ale tez roznie mozna interprecic ..a odnosnie swiata wiekszosc pize odleglosc rozstanie ..kompletnie zatracajac sens jaki on niesie przede wszystkim ..o tym mowie ...
ja z wieloma osobami nie mam swiata i odleglosc dzieli mnie....tyle ze wtedy gdy swiat jest to taki to oczywisty sie wniosek wydaje ...bez glebszego rozumienia o czym ta karta mowi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:57, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście. Są inne karty na rozdzielenie wszelako pojęte, jak np. śmierć, wieża, głupiec... Bo takie jest ludzkie życie, mało co trwa do końca świta i dzień dłużej, ludzie bywa że rozchodzą się na powrót schodzą, rozdziela ich los, głupota, duma lub materia. Tylko, że każda z tych kart mówi zupełnie o innym klimacie tego rozstania czy rozdzielenia. I na pewno nie ma w nich tego co jest w świecie, czyli porozumienia dobrego, tej otwartości na drugą osobę, poczucia pełni, czy wręcz nawet takiego przeświadczenia, że ta osoba jest całkowicie z naszej "bajki" itp. Pisze się w kółko, że karty są wielowymiarowe i mają wiele znaczeń a Ty tu dowodzisz, że jak ktoś uważa że mimo wszystko świat w końcu doprowadzi do rozdzielenia (tak rozdzielenia, bo to nie jest "zerwanie" jak w przypadku wieży) to znaczy, że zaprzecza ww. zaletom świata I ja nie zgadzam się też do końca z Aurą pod tym względem, że pojedynczy świat to jest na "dobrowolne" rozdzielenie a podwójny czy negatywny na przymuszenie ze strony losu, w sumie przy negatywnym świecie fakt, że "los" bardziej przymusza ale i przy pojedynczym, gdyby ktoś miał wybór to by nie chciał odchodzić, wyjeżdżać itp. To jest zawsze (w bliskich związkach oczywiście) niechciane rozdzielenie, właśnie ze względu na charakter i znaczenie tej karty. Ale jak ktoś nie poznał pewnych niuansów życia, to może mieć taki pogląd, że jak ludzie nie chcą to nic ich nie rozdzieli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aura
Znak lepszych czasów
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:57, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ejjj dziewczyny, co Wy się tak tego Świata uczepiłyście jest o wiele więcej problematycznych kart niż Świat...
Świat jest zawsze do PRZESKOCZENIA, nie ważne czy los czy nie los...tutaj jest zaproszenie do szczęścia, a że ludzie, nie chcą, boją się, czy nie są pewni aby przeskoczyć przeszkody, które świat zafunduje to już insza inszość
Rozdzielenie Świata odwróconego to np każdy z potencjalnych kandydatów był zajęcty a się w sobie zakochali - to jest np. przeszkoda ze Świata odwróconego - no ale powiedzmy sobie szczerze co to jest za przeszkoda, jak by się na prawdę kochali, to by wszystko rzucili i razem w świat poszli - proste, to JEST do przeskoczenia, tylko trzeba chciec i się wysilić - toż to nie śmierć, wieża czy inne kwestie...
Dlatego Świat to pikuś...
Z resztą dość często znaczenie kart w doniczkach różni się, w jakiejś częsci od klasycznego znaczenie kart przy rozkładach.
Z resztą jak Alicja rozbuduje portret tak jak zamierza, to normalnie wyjdzie taka analiza że hej...
Swoją drogą wiele osób w necie, zarabia na portrecie, świadcząc usługi... Ciekawe czy mają pozwolenie, Alicja zaraz na drogę sądową wlezie jak nie są jej uczniami zafiksowana jest na tym punkcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:29, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Tak... ale czasem w doniczce oprócz świata pojawią się także inne i se można "skakać"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 12:07, 06 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
blackgirl napisał: | Oczywiście. Są inne karty na rozdzielenie wszelako pojęte, jak np. śmierć, wieża, głupiec... Bo takie jest ludzkie życie, mało co trwa do końca świta i dzień dłużej, ludzie bywa że rozchodzą się na powrót schodzą, rozdziela ich los, głupota, duma lub materia. Tylko, że każda z tych kart mówi zupełnie o innym klimacie tego rozstania czy rozdzielenia. I na pewno nie ma w nich tego co jest w świecie, czyli porozumienia dobrego, tej otwartości na drugą osobę, poczucia pełni, czy wręcz nawet takiego przeświadczenia, że ta osoba jest całkowicie z naszej "bajki" itp. Pisze się w kółko, że karty są wielowymiarowe i mają wiele znaczeń a Ty tu dowodzisz, że jak ktoś uważa że mimo wszystko świat w końcu doprowadzi do rozdzielenia (tak rozdzielenia, bo to nie jest "zerwanie" jak w przypadku wieży) to znaczy, że zaprzecza ww. zaletom świata I ja nie zgadzam się też do końca z Aurą pod tym względem, że pojedynczy świat to jest na "dobrowolne" rozdzielenie a podwójny czy negatywny na przymuszenie ze strony losu, w sumie przy negatywnym świecie fakt, że "los" bardziej przymusza ale i przy pojedynczym, gdyby ktoś miał wybór to by nie chciał odchodzić, wyjeżdżać itp. To jest zawsze (w bliskich związkach oczywiście) niechciane rozdzielenie, właśnie ze względu na charakter i znaczenie tej karty. Ale jak ktoś nie poznał pewnych niuansów życia, to może mieć taki pogląd, że jak ludzie nie chcą to nic ich nie rozdzieli |
w jakim sensie glupoec jest rozstaniwy ???? bo wg mnie nie3 jest wcale ...
kazda karte mozna interpewrowac w kontekscie rzstania ..co nie oznacza ,ze karta to oznacza,zwiastuje ...
po prstu sa zwiazki mniej i bardziej wzajemne a ludzie sa zdolni do milosci w roznym stopniu ...i stad przy niektorych przypadkach to wszsko moxe wspierac rozstaniowe zapedy..
smierc z tego co ja zauwazylam to sprzyja trwalosci i stalosci wlasnie i zaangazowaniu sporemu i na 200 procent ...do czasu ..
moj dziadek ma glupca na 5tej z pierwsza zona i z konkubina druga .. z jedna 25 lat z druga 35 lat ..
edit: ja wiem ze sa rozne aspekty ..i wlasnie o to chodzi..ze przy swiecoe sie mowi o "rizstaniu " od razu .. a nie o sednie tej karty -czyli o otwartosci ,ciekawosci ,selnienia mozliwosci ,rozwoju i6d .
i uwazam ,ze jesli ludzie sie KOCHAJA i mJA JAJA BY TA MILOSC UDOWODNIAC ..to .. to nie ma czegos takiego jak "po5zeszkody " ...
tylko wszystko zalezy jak kto naprawde kocha i chce ...tu jest sedno ..
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:12, 06 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|