|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JustKejt
Gorzkie ziółko
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:14, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ja niestety nie mam zdolności do szybkiego zapominania o przykrych rzeczach ponieważ mam tendencje do analizowania, rozgrzebywania i ganienia siebie "bo przecież mogłam to lepiej zrobić"
Ruby to jakie są jeszcze inne ciężkie tranzyty? tak żeby na przyszłość wiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:10, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Wiele, nie będę wymieniać bo to bez sensu bo to zależy też od indywidualnego horoskopu, jak ktoś ma stellum a po nim ciężki tranzyt, np. saturna to tak może się objawić, że całe życie się może zawalić. A na pewno zmienić o 180st.
Ale nie ma się co skupiać tylko na negatywach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JustKejt
Gorzkie ziółko
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:14, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
a w moim kosmo widzisz jeszcze jakieś shitowe tranzyty ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:34, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Nie bardziej niż w innych, choć może być dla Ciebie jeszcze dość trudny tranzyt saturna po tej wenus w skorpionie, w 12 domu. Choć mam takie wrażenie, że będzie on związany głównie z Twoimi operacjami/operacją i okresem odosobnienia, rekonwalescencji? Tak obstawiam. Także poczucie samotności w takim czasie byłoby raczej normalne. Drugi scenariusz to jakiś ciężki związek na tym tranzycie, ale tego raczej Ci nie życzę, bo to by było jakieś typowe ściganie karmiczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JustKejt
Gorzkie ziółko
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:06, 23 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
O to faktycznie może być to bo tutaj bedzie odosobnienie/ szpital itp... zwłaszcza, że ta operacja będzie miała jeszcze c.d. bo potem jeszcze wyciąganie śrub i to też pod narkoza wiec mozna liczyć jako dwie operacje plus czas rekonwalescencji po każdej z nich... zwłaszcza,że będe spuchnięta jak chomik to bedzie odosobnienie bo ludziom się tak na pewno nie pokażę A kiedy on sie tam znajdzie?
OMG kolejny chory związek? to by było jakieś fatum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:54, 23 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
To raczej wersja odosobnienie, wierz mi, że to najlepsza realizacja takiego tranzytu. A jak saturn przejdzie Ci przez asc, jakoś z końcem 1 domu to zaczniesz nowe życie i wejdziesz we właściwy związek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JustKejt
Gorzkie ziółko
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:26, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
znalazłam pewien program, ktory oblicza tranzyty i jesli mu wierzyć to Saturn w XII domu u mnie bedzie juz pod koniec tego roku...akurat wtedy kiedy mam mieć operacje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:16, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
No tak, i wszystko się zgadza. Ale masz tam wenus, zresztą w skorpionie, wszystko będzie dobrze, bo ona pokazuje że będziesz mieć dobrego chirurga. Na dodatek jest w dobrym aspekcie z księżycem. A kto ma Cię operować - babka?
Choć jak facet, to wiesz, rzeczywiście "uważaj"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Czw 16:17, 24 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JustKejt
Gorzkie ziółko
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:03, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Ma mnie operować facet, a dokładniej ordynator oddziału w sumie to on głównie operuje
to taki starszy facet
Ostatnio tez analizowałam kosmo mojego eksa, i wyszło, że ma wenuske w pannie i ksiezyc w kozie obie takie zimne ryby trochę, przynajmniej tak mi sie kojarzą te znaki . Ponoc jak facet ma ksiezyc w kozie to stosunki z matka miał nie teges w sumie to by się zgadzało bo jego matka była dziwna, dla niej okazywanie uczuc konczyło się na ugotowaniu obiadu, w tym domu w ogole nie mowiło się o miłości, wszystko było takie zimne, formalne relacje mi to bardziej przypominało niż rodzinę on nie potrafił mowic o swoich uczuciach, w ogole rozmawiac nie lubiał a ja ksiezyc w rybach co daje uczuciowość plus wenus w bliźniakach uwielbiam gadać godzinami, dla mnie takie rozmowy w zwiazku są naprawdę wazne szkoda,że tych rzeczy nie wiedziałam zanim go poznałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:37, 26 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Przecież Ty nie masz wenus w bliźniakach, tylko w skorpionie
No tak, księżyc w kozie to niezależnie od płci trudne stosunki z matką, ale te dwa księżyce dobrze się ze sobą dogadują, ja też mam księżyc w koziorożcu a moją najlepszą przyjaciółką jest osoba z księżycem i merkurym w rybach właśnie Bo jest sekstyl między nimi Jedne z najgorszych relacji to księżyce w kwadracie.
Czy to zimne ryby? w sumie potrafię być zimna i okrutna, ale jak ktoś naprawdę na to zasłuży Choć gorsza jest chyba ta wenus w pannie, bardzo krytykancka i oschła, ma takie swoje dziwne "zasady" wkurzające. Dla mnie krytykowanie z związku jest najgorsze, nie cierpię tego, bo uważam że osoby w związku powinny się wzajemnie wspierać a nie na odwrót. Uczucia to jednak głównie wenus, mnie na szczęście ratuje wenus w strzelcu. Też miałam kiedyś faceta z księżycem z kozie i wenus w pannie, bardzo podobny był do tego Twojego eksa, z tego co opisujesz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 12:03, 27 Lip 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JustKejt
Gorzkie ziółko
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:41, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
dsc w bliźniakach mam nadzieje, ze ja kiedys wyrosne z tego swojego roztrzepania
On miał tam i księżyc i marsa i nie wiem czy to tak troszkę ze soba nie koliduje
wenus w pannie to fakt tragedia...oprocz tego wszystkie to jeszcze ponoc takie osoby sa bardzo pedantyczne...fakt u mnie potrafił mi wytknąć, że miałam boczki (chociaz jakie boczki moze miec osoba ważąca 49kg...), ale u siebie to wszystko idealne oczywiscie szkoda tylko,ze wstret do prysznica miał...
Ruby pamiętasz jak rozkminiałaś mi niedawno doniczkę mojej znajomej i jej faceta? nie wróżyłaś im happy endu, mimo tego,że przygotowania do slubu były w toku...no i tak jak przewidziałaś rozsypało się wszystko po tym jak ona podziękowała mu za współprace on nakazał jej w ciągu jednego dnia oddać wszystkie prezenty jakie od niego dostała no i dodatkowo jeszcze oczywiście pierścionek... Ruby szacun
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:54, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Hmm, dzięki
Tak, księżyc w kon z marsem to nie jest za fajny w żadnym znaku (bo to konfliktowość, agresja - w najlżejszym wydaniu nerwowość jak coś łagodzi), a w koziorożcu na pewno wyjątkowo ciężki kaliber, lepiej księżyc w koziorożcu ogarniają kobiety niż faceci... Ogólnie ludzie z podkreśloną fazą koziorożca nie są zbyt łatwi i przyjemni (zwłaszcza do 30 roku życia), że się tak oględnie wyrażę Ten mój dawny były z tym zestawem i tą wenus panniastą też taką właśnie krytykę uskuteczniał, z *upy wziętą - dla mnie to jest objaw niskiego poczucia własnej wartości, ale wtedy miałam 20 lat to i byłam z kimś takim, teraz by mnie nawet kant oka nie zabolał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Nie 17:00, 27 Lip 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JustKejt
Gorzkie ziółko
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:03, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
No własnie, wiec juz mam wyjaśnienie skad ta chęć ćwiczenia na mnie chwytów obezwładniających ale jego bezwgledność mnie przerażała...pamiętam z jaka satysfakcją opowiadał mi jak spałował chłopaka bo coś tam do nich poprzeklinał nie przepuścił nawet dziewcznie, która tez pałka dostała... najgorsze jest to, że on nie widział w tym nic złego, po prostu należało im się ...
Ja zaczełam z nim być jak miałam 19lat,głupia, naiwna małolata byłam a potem ciążko było mi sie uwolnić, bo jako ksiezyc w rybach to nie dosc, ze było i poświęcenie to jeszcze iluzoryczny obraz tego faceta (milion razy słyszałam "zmienie się" i za kazdym razem głupia wierzyłam )
Z tą niską samooceną to w 100% się zgadzam, chociaz jak ubierał mundur to wszystko sobie odbijał i to z nawiązką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|