|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:31, 28 Maj 2014 Temat postu: cielecka chyra |
|
|
cielecka [20,02,1972] i chyra[27,08,1964]
.........cesarzowa....kolo fortuny.....gwiazda
..........................smierc.......kaplan
..................................ksiezyc
misja: sprawiedliwosc
srodki: kochANKOWIE
i ze sie nie heitneli
byli razem kilka lat, tam bylo schodzenie sie i rozchodzenie
tak ladnie razem wygladali
[link widoczny dla zalogowanych]
podobno wielka milosci cieleckiej i przez to se zycia nie ulozyla juz a chyra alkoholik po prostu
jak jej ojciec z resztą
dodatkowo zagrali razem w kilku filmach
Związek Andrzeja Chyry i Magdaleny Cieleckiej to chyba najbardziej burzliwa relacja w polskim show-biznesie. Wydawałoby się, że są dla siebie stworzeni. Oboje kochają scenę, są świetnymi aktorami. Chyra ze swoim łagodnym usposobieniem i przyjaznym podejściem do ludzi otaczał opieką i inspirował delikatną i wrażliwą Cielecką.
Jednak, jak to często bywa w artystycznym środowisku, trudno im było dojść do porozumienia na co dzień. Magda z biegiem lat chciała dążyć do stabilizacji, a Andrzej cenił sobie wolność i dość luźne podejście do związków damsko-męskich. Choć zarówno ona jak i on spotykali się z innymi ludźmi, to wciąż coś ciągnęło ich do siebie i tak jest do dzisiaj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Wto 21:26, 04 Lip 2017, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neilia
Znak lepszych czasów
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 2062
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:48, 28 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Misja Sprawiedliwosc dobrze nie wrozy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mili255
Znak lepszych czasów
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 2212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 5:45, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
widać dużo zmian i ciągłe rozczarowania, bo Księżyc na poz.6 to umacnia te wszystkie rozmycia rzeczywistego obrazu, to też jego alkoholizm pewnie jest.... ona w tej Cesarzowej na początku szczęśliwa, ale Koło mówi o zmianach, Gwiazda na poz.3 to raczej będą w przyjaźni dalej
no ale misja Sprawka z Cesarzowej i Kapłana a te postacie do siebie raczej nie pasują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sunday
Podróbka małoszlachetna
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: swiat Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:18, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ale Cesarzowa na 1poz to jakaś ważna kobieta tam była co przeszkadzała w tym związku - wot co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:49, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Kolejny związek, gdzie Gwiazda jest jako etap, który się rozpada. Kilka znam takich związków. Oczywiście dalsze karty też ważne i całościowo się patrzy.
Śmierć na 4, nio i on mógł mieć kogoś, bo Cesarzowa na 1.
Z tym Księżycem, z moich obserwacji, to nie ma tak różowo, choć są wyjątki np. Brodzik i Wilczak mają na I, to może być, że ta sama branża, artyści itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:11, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Gwiazda na 3 nie jest żadnym etapem rozpadu. Gwiazda to albo powrot do źrodel albo odrodzenie w nowej, lepszej formie, a jaka ta forma bedzie to juz roznie i zalezy od calosci donicy, od skladowych, od ludzi.... Moze byc przyjazn, moze byc milosc... moze jeszcze cos innego. Ale na pewno to nie jest zaden rozpad.
No juz naprawde czasami trudno patrzec jak sie notorycznie przekreca znaczenie kart nadajac im jakies niestworzone interpretacje. Teraz widze, ze Gwiazda to rozpad, a przedtem wielokrotnie dla odmiany ze Wieze czy Smierc to niemalze karty dobroczynne i trzymajace zwiazki...
Naprawde, prosze nie stawiajcie wszystkiego na glowie.
A co do Cieleckiej i Chyry - to skad niby wiadomo w jakim oni sa etapie znajomosci???? I skad wiadomo jak miedzy nimi jest, ktos tu ich zna osobiscie czy to wiedza z Pudelka???? A nawet jesli w Gwiezdzie sa to skad tutaj ktos wie, ze np. nie sa w przyjazni?
A jesli cos w ich donicy rozpad moze dac to Ksiezyc albo Smierc, a nie Gwiazda. A Kolo to ze sie rozchodza i schodza. I tyle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Czw 13:17, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:21, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Na tym forum panuje chyba jakiś kult Gwiazdy, że niby jest kartą ochronną.
Przykłady par tutaj, choćby Zamachowski i Justa, czy Zając i Krawczyk raczej tego nie potwierdzają.
Napisałam, że znam kilka par z Gwiazdą, jako etap i te związki się rozpadły (miłosne).
Nie stawiam na głowie, po prostu dla mnie, te donice są naciągane i już. Każdy ma prawo do swojego zdania.
Tak samo były podawane związki, z Wieżami i Śmierciami, które trwają.
Naciągnąć zawsze można, że np. para z innej epoki, albo coś tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:22, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
I nie napisałam, że Gwiazda daje rozpad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:31, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Gwiazda moze tez na aktorstwo bo oni graja razem w spektaklach
Relacke maja podobno dobre
Oni nie umieja sie dogadac I probuja w innych relacjach no ale maja do siebie ta slabosc, sentyment
Ze sie zejda nie sadze, ale ze to jakies najwieksze milosci dla siebie jestem sklonna uwierzyc
No ale nie zawsze czlek sie wiaze z ta najw.milosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:41, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nie ma edycji niestety .
Uważam, że to nie karta daje rozpad. Tak samo, nie ma takiej karty, która daje miłość i gwarancję. Od ludzi zależy, a nie od donic, horoskopu. To jest potencjał, który może być różnie wykorzystany. Tak samo w numerologii, ludzie o tej samej dacie, realizują różnie potencjał wynikający z ich cyfr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:51, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Mi sie ta donica podoba
No ale wlasnie moze Toto ze jest za ladna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:59, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | Na tym forum panuje chyba jakiś kult Gwiazdy, że niby jest kartą ochronną.
Przykłady par tutaj, choćby Zamachowski i Justa, czy Zając i Krawczyk raczej tego nie potwierdzają.
Napisałam, że znam kilka par z Gwiazdą, jako etap i te związki się rozpadły (miłosne).
Nie stawiam na głowie, po prostu dla mnie, te donice są naciągane i już. Każdy ma prawo do swojego zdania.
Tak samo były podawane związki, z Wieżami i Śmierciami, które trwają.
Naciągnąć zawsze można, że np. para z innej epoki, albo coś tam. |
Nie ma zadnego kultu Gwiazdy, wystarczy przeczytac watek o niej w donicach. Natomiast byc moze nalezy sie zastanowic dlaczego osoby ktore maja w donicach najwiecej doswiadczenia, najdłużej się tym zajmują lub maja za soba kursy nawet na ten temat tak wlasnie czesto te karte interpretuja? Moze na przyklad troche wiecej wiedza na ten temat niz przecietnie?
Oczywiswcie swoje zdanie kazdy moze miec, ale trzeba tez jednak brac pod uwage interpretacje w granicach rozsadku a nie oddalona lata swietlne od podstawowego znaczenia karty. Bo ktos wedle wlasnego zdania moze uwazac, ze Wieza jest w donicy najwazniejsza karta trwalosci zwiazku. I oczywiscie nikt nikomu nie zabrania takiej interpretacji. Tyle ze trudno uznac te interpretacje za wiążąca.
Natomiast powolywanie sie na donice znanych osob, ktorych sie osobiscie nie zna wydaje mi sie chybione. Bo nic o nich nie wiemy a silimy sie na interpretacje ich wspolnego zycia. Ponadto póki ludzie zyja to trudno z gory wyrokowac w jakim sa aktualnie etapie zwiazku/znajomosci. Moze dzis dra koty a za 20 lat beda w wielkiej przyjazni? I stad u nich np. Gwiazda na 3 a nie powiedzmy Wieza?
Moze i donice sa naciagane... Mnie sie wydaja dosyc wiarygodne, ale oczywiscie kazdy ma wlasna ocene. Tyle, ze na dobra sprawe wszystkie metody wrozebne mozna za takie naciagane uznac.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bel dnia Czw 15:19, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:06, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | Nie ma edycji niestety .
Uważam, że to nie karta daje rozpad. Tak samo, nie ma takiej karty, która daje miłość i gwarancję. Od ludzi zależy, a nie od donic, horoskopu. To jest potencjał, który może być różnie wykorzystany. Tak samo w numerologii, ludzie o tej samej dacie, realizują różnie potencjał wynikający z ich cyfr. |
Bosze... żadna nowość. Sto razy juz powtarzana i wiadomo, ze chyba nikt tutaj nie uwaza, ze jakakolwiek karta cokolwiek determinuje. Nie wiem po co znowu bic piane na ten temat. Zreszta na mily Bog, karty, runy, planety tylko cos opisuja, nie sa demiurgami. Donica tylko pokazuje ze zwazek/znajomosc X i Y moze tak a tak przebiegac, nic ponadto. Chyba kazdy to rozumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:14, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | I nie napisałam, że Gwiazda daje rozpad. |
Hmmm... zatem ciekawe co to znaczy?:
Cytat: |
Kolejny związek, gdzie Gwiazda jest jako etap, który się rozpada |
Nie widze tej subtelnej znaczeniowej roznicy miedzy: "daje rozpad" a "jako etap, ktory sie rozpada". Ale widac jakas roznica, jak nic musi byc )))))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:50, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Audrey napisał: | Na tym forum panuje chyba jakiś kult Gwiazdy, że niby jest kartą ochronną.
Przykłady par tutaj, choćby Zamachowski i Justa, czy Zając i Krawczyk raczej tego nie potwierdzają.
Napisałam, że znam kilka par z Gwiazdą, jako etap i te związki się rozpadły (miłosne).
Nie stawiam na głowie, po prostu dla mnie, te donice są naciągane i już. Każdy ma prawo do swojego zdania.
Tak samo były podawane związki, z Wieżami i Śmierciami, które trwają.
Naciągnąć zawsze można, że np. para z innej epoki, albo coś tam. | cos w tym jest
no same przyznacie
ze nieraz ladne donice to tylko "przelotna" patrzac z perspektywy dajmy na to 80letniego zycia relacja
a te trudne donice to sa na dlugoletnie zwiazki
moze po prostu temu ze zycie to nie je bajka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|