|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:18, 11 Wrz 2013 Temat postu: choroba psychiczna |
|
|
VIII----V----XXII
---XIII-----V
-------XVIII
misja XIII
środki I
harmonia XIV
czy to widać?
ten człowiek nie został jeszcze zdiagnozowany, bo nie chce iść do lekarza,
rodzina zastanawia się nad wystąpieniem do sądu o przymusowe leczenie
uważa się za wyjątkowego, wybrańca Boga, do którego wszyscy się garną szukając uzdrowienia, czerpią od niego energię,
a w radiu bez przerwy tylko o nim mówią, choć nie wprost, nawet wiedzą, gdzie w danym momencie się znajduje,
no i słyszy głos Boga...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blotka
Brak fazy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:33, 11 Wrz 2013 Temat postu: Re: choroba psychiczna |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blotka dnia Śro 16:01, 02 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:00, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | podwójny papież na samozwańczego pomazańca?
śmierć i księżyc zgodnie z cytatem poniżej też by pasowały |
no, mądrala to zawsze z niego był, nigdy nie dał sobie nic powiedzieć, coby nie było po jego myśli, i reagował nerwowo,
ale śmierć i księżyc, to chyba jednak nie to, bo on nie jest depresyjny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yakamoz
Gość
|
Wysłany: Śro 14:33, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
No ale skąd czyjeś przypuszenia ze jest chory?
Ta jego -działalność- zaburza normalne funkcjonowanie społeczne czy co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:50, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
on nie prowadzi żadnej działalności
pomimo, że jest człowiekiem utalentowanym i wykształconym, 30-ka na karku, rodzice płacą jego zobowiązania i utrzymują go, bo on nie jest w stanie skupić się na pracy,
i nie tylko gada głupoty, ale i zachowuje się nieodpowiedzialnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:29, 11 Wrz 2013 Temat postu: Re: choroba psychiczna |
|
|
Maryna napisał: | VIII----V----XXII
---XIII-----V
-------XVIII
misja XIII
środki I
harmonia XIV
czy to widać?
ten człowiek nie został jeszcze zdiagnozowany, bo nie chce iść do lekarza,
rodzina zastanawia się nad wystąpieniem do sądu o przymusowe leczenie
uważa się za wyjątkowego, wybrańca Boga, do którego wszyscy się garną szukając uzdrowienia, czerpią od niego energię,
a w radiu bez przerwy tylko o nim mówią, choć nie wprost, nawet wiedzą, gdzie w danym momencie się znajduje,
no i słyszy głos Boga... |
psychiatra po takich "objawach" wstępnie zdiagnozowałby pewnie psychozę.
to, że czuje się kimś wyjątkowym, wybrańcem Boga słyszącym jego głos - może być 'do przyjęcia' - niech się zatem więcej modli !!
natomiast subiektywna podejrzliwość wobec otoczenia, interpretowanie audycji radiowych w odczuwaniu bycia ich bohaterem - to to nasuwa przypuszczenie o manii prześladowczej i psychozie społecznej..
czy to widać w portrecie, czy raczej czym uzasadnić Marynko? przecież inny człowiek z taką donicą nie musi cierpieć na urojenia.
w/w przypadku - Sprawiedliwość na 1szej mogła dawać szczególne wyczucie niesprawiedliwości w otoczeniu. jakieś wyparte czy nieuświadomione traumy w osobiście doświadczanym świecie (dod.XXI) zblokowane przez wiarę w sztywne autorytety, konserwatyzm (V), rygory mogły przyczynić się do lęku przed przemijaniem (oXIII), chorobami, śmiercią, jakąkolwiek zmianą itd.
we wnętrzu ma Gwiazdę - poczucie wyjątkowości, aczkolwiek "złamane" lękami oXIII oraz konsekwentnymi (VIII) własnymi "wyobrażeniami" (XVIII) na temat swojej roli w społeczeństwie..
ten Księżyc w nadświadomości "pomaga" ratować się przed realnym życiem - ucieczką w mentalną ułudę.
dużo gada, ponieważ ma Maga w środkach - a że "głupoty" - bo powstałego z "kaznodzieji i nadwrażliwego artysty".
niby Umiarkowanie ma w harmonii, tyle, że równowagę energetyczną wewnątrz jak i na zewnątrz rozumie na swój indywidualny sposób - głosić prawdy objawione ( ś I ) i zmieniać (m XIII).
podwójny Kapłan wzmacnia jego poczucie wyjątkowego 'powołania' do głoszenia prawdy objawionej czy coś
a jak oceniasz Marynko jego zdrowie psychiczne po piramidce numerologicznej? on jest trójek z 30tego, czy ósemka z 8go?
jeśli to trójek i bliźniak (za dużo myśli) to przyszło mi do głowy, że jakiś zawód miłosny mógł uruchomić w nim tendencje do irracjonalnych zachowań..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:31, 12 Wrz 2013 Temat postu: Re: choroba psychiczna |
|
|
Lunadari napisał: | psychiatra po takich "objawach" wstępnie zdiagnozowałby pewnie psychozę.
to, że czuje się kimś wyjątkowym, wybrańcem Boga słyszącym jego głos - może być 'do przyjęcia' - niech się zatem więcej modli !!
natomiast subiektywna podejrzliwość wobec otoczenia, interpretowanie audycji radiowych w odczuwaniu bycia ich bohaterem - to to nasuwa przypuszczenie o manii prześladowczej i psychozie społecznej..
czy to widać w portrecie, czy raczej czym uzasadnić Marynko? przecież inny człowiek z taką donicą nie musi cierpieć na urojenia. |
ponoć nie ma ludzi zupełnie zdrowych, są tylko niezdiagnozowani
i moim zdaniem, to stwierdzenie przede wszystkim do sfery psychicznej się pasyje
Łazariew pisze, że zaburzenia psychiczne są powodowane nadmiernym przywiązaniem do swojej woli, zasad, celów, ideałów, zdolności i intelektu, i w wyniku niemożności zaakceptowania niepowodzeń i oszustw, upokorzenia woli i pragnień, krachu nadziei i ideałów, bo wtedy w podświadomości człowieka gromadzi się ogromna agresja, kierowana względem siebie, albo wobec innych,
a w numerologii można zobaczyć, w jakim kierunku u danego człowieka to pójdzie, czy będzie to depresja, czy agresywne zachowanie wobec innych
masz rację, Luna, inny człowiek z tą samą doniczką nie musi mieć urojeń, bo i z tą samą numerologią może być innym człowiekiem, w zależności, jak te swoje numerki będzie przerabiał,
ale chciałam, żeby ktoś popatrzył w doniczkę, no bo może dostrzec coś, na co ja nie zwróciłam uwagi
Lunadari napisał: | w/w przypadku - Sprawiedliwość na 1szej mogła dawać szczególne wyczucie niesprawiedliwości w otoczeniu. jakieś wyparte czy nieuświadomione traumy w osobiście doświadczanym świecie (dod.XXI) zblokowane przez wiarę w sztywne autorytety, konserwatyzm (V), rygory mogły przyczynić się do lęku przed przemijaniem (oXIII), chorobami, śmiercią, jakąkolwiek zmianą itd.
we wnętrzu ma Gwiazdę - poczucie wyjątkowości, aczkolwiek "złamane" lękami oXIII oraz konsekwentnymi (VIII) własnymi "wyobrażeniami" (XVIII) na temat swojej roli w społeczeństwie..
ten Księżyc w nadświadomości "pomaga" ratować się przed realnym życiem - ucieczką w mentalną ułudę.
dużo gada, ponieważ ma Maga w środkach - a że "głupoty" - bo powstałego z "kaznodzieji i nadwrażliwego artysty".
niby Umiarkowanie ma w harmonii, tyle, że równowagę energetyczną wewnątrz jak i na zewnątrz rozumie na swój indywidualny sposób - głosić prawdy objawione ( ś I ) i zmieniać (m XIII).
podwójny Kapłan wzmacnia jego poczucie wyjątkowego 'powołania' do głoszenia prawdy objawionej czy coś |
to pasuje do niego, jednakże nie wydaje mi się, żeby naprawdę miał w dzieciństwie jakieś traumy, ale to z mojego punktu widzenia, jego może być inny
Lunadari napisał: | a jak oceniasz Marynko jego zdrowie psychiczne po piramidce numerologicznej? on jest trójek z 30tego, czy ósemka z 8go?
jeśli to trójek i bliźniak (za dużo myśli) to przyszło mi do głowy, że jakiś zawód miłosny mógł uruchomić w nim tendencje do irracjonalnych zachowań.. |
on ma 8-kę z dnia i z drogi, a w sumie ma aż trzy 8-ki,
zawsze ma rację, zawsze był człowiekiem niepoukładanym, niereformowalnym, zawsze łatwiej było mu zobaczyć źdźbło w cudzym oku, niż belkę we własnym,
z jego numerologii widać, że ewentualna fiksacja psychiczna pójdzie w kierunku agresji wobec innych, i tak jest,
na razie nie rzuca się do bicia, ale krzyczy, jest agresywny słownie
zawód miłosny go spotkał, ale to on sam swój związek zrujnował swoim irracjonalnym zachowaniem, a teraz ma pretensje do całego świata i nienawidzi wszystkich kobiet
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maryna dnia Czw 10:52, 12 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:02, 12 Wrz 2013 Temat postu: Re: choroba psychiczna |
|
|
Maryna napisał: | (..) Łazariew pisze, że zaburzenia psychiczne są powodowane nadmiernym przywiązaniem do swojej woli, zasad, celów, ideałów, zdolności i intelektu, i w wyniku niemożności zaakceptowania niepowodzeń i oszustw, upokorzenia woli i pragnień, krachu nadziei i ideałów, bo wtedy w podświadomości człowieka gromadzi się ogromna agresja, kierowana względem siebie, albo wobec innych (..)
no tak, zwłaszcza ludzie pozbawieni w dzieciństwie tzw. ciepła rodzinnego przejawiają skłonności do improwizowania świata na własnych warunkach. kiedy nie idzie po ich myśli, popadają w przewlekłe frustracje, a stąd blisko do obłędu..
Lunadari napisał: | w/w przypadku - Sprawiedliwość na 1szej mogła dawać szczególne wyczucie niesprawiedliwości w otoczeniu. jakieś wyparte czy nieuświadomione traumy w osobiście doświadczanym świecie (dod.XXI) zblokowane przez wiarę w sztywne autorytety, konserwatyzm (V), rygory mogły przyczynić się do lęku przed przemijaniem (oXIII), chorobami, śmiercią, jakąkolwiek zmianą itd.
(..) |
to pasuje do niego, jednakże nie wydaje mi się, żeby naprawdę miał w dzieciństwie jakieś traumy, ale to z mojego punktu widzenia, jego może być inny
dla dzieciaka wiele rzeczy może okazać się traumatycznym doznaniem - fragment filmu zawierającego drastyczne sceny, widok kota rozrywanego przez psa na podwórku, "życzliwa" w swoich zamiarach babcia strasząca 'dziadem' może skutecznie dziecku odebrać spokój ducha, nie mówiąc już o siostrach zakonnych przygotowujących dzieci do pierwszej komunii i straszących je ogniem piekielnym czy tym podobnymi rodem ze średniowiecza metodami, niewinnie usłyszany fragment rozmowy rodziców itd. itp..
on ma 8-kę z dnia i z drogi, a w sumie ma aż trzy 8-ki,
zawsze ma rację, zawsze był człowiekiem niepoukładanym, niereformowalnym, zawsze łatwiej było mu zobaczyć źdźbło w cudzym oku, niż belkę we własnym,
z jego numerologii widać, że ewentualna fiksacja psychiczna pójdzie w kierunku agresji wobec innych, i tak jest,
na razie nie rzuca się do bicia, ale krzyczy, jest agresywny słownie
zawód miłosny go spotkał, ale to on sam swój związek zrujnował swoim irracjonalnym zachowaniem, a teraz ma pretensje do całego świata i nienawidzi wszystkich kobiet
nienawidzi kobiet - nawet matki? można zakładać, że tu tkwią korzenie jego awersji..
wracając do portretu, to z moich obserwacji wynika, iż Umiarkowanie oraz Sprawiedliwość w portrecie dają pewnego rodzaju roztrojenie, utrudnienie w akceptacji środowiska, pewną nerwowość w porozumieniu z otoczeniem taki człowiek nie godzi się na istniejące warunki i stara się je zmieniać. tyle, że do głowy nie przychodzi mu, by zacząć od siebie i z tego rodzi się agresja |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:13, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Lunadari napisał: | no tak, zwłaszcza ludzie pozbawieni w dzieciństwie tzw. ciepła rodzinnego przejawiają skłonności do improwizowania świata na własnych warunkach. kiedy nie idzie po ich myśli, popadają w przewlekłe frustracje, a stąd blisko do obłędu.. | rodzinnego ciepła miał w dzieciństwie bardzo dużo, może aż za dużo, bo jego matka to taka mama-kwoka, bardzo dbająca o wszelkie potrzeby swoich dzieci, zawsze miał oparcie w swojej rodzinie i nadal ma
Lunadari napisał: | dla dzieciaka wiele rzeczy może okazać się traumatycznym doznaniem - fragment filmu zawierającego drastyczne sceny, widok kota rozrywanego przez psa na podwórku, "życzliwa" w swoich zamiarach babcia strasząca 'dziadem' może skutecznie dziecku odebrać spokój ducha, nie mówiąc już o siostrach zakonnych przygotowujących dzieci do pierwszej komunii i straszących je ogniem piekielnym czy tym podobnymi rodem ze średniowiecza metodami, niewinnie usłyszany fragment rozmowy rodziców itd. itp.. | owszem, wszystko to być może...
ja jednak nie w tym upatruję przyczyny, bo znam jego matkę od dawna, a i jemu miałam okazję przyjrzeć się w ostatnich latach, i kiedy tak go obserwuję, to widzę, że pewne jego cechy to są cech jego matki z odległych lat, tylko spotęgowane kilkudziesięciokrotnie co najmniej, i stąd problemy, czyli... jak pisze Łazariew...
Lunadari napisał: | nienawidzi kobiet - nawet matki? można zakładać, że tu tkwią korzenie jego awersji.. | matki też nienawidzi, bo matka wspiera jego byłą partnerkę, która z jego powodu znalazła się w trudnej sytuacji, no i do lekarza go wysyła...
Lunadari napisał: | wracając do portretu, to z moich obserwacji wynika, iż Umiarkowanie oraz Sprawiedliwość w portrecie dają pewnego rodzaju roztrojenie, utrudnienie w akceptacji środowiska, pewną nerwowość w porozumieniu z otoczeniem Confused taki człowiek nie godzi się na istniejące warunki i stara się je zmieniać. tyle, że do głowy nie przychodzi mu, by zacząć od siebie i z tego rodzi się agresja Rolling Eyes | co do karty VIII na poz.1, to moje obserwacje też to potwierdzają, ale co do karty XIV na poz.1 to chyba nie koniecznie to tak działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
noname1
Znak lepszych czasów
Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 1091
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:19, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
a może to nie łazariew tylko geny i wynik obserwacji dziecka przez otoczenie?
mi też się wypomina że zachowuje się jak matka, że robię jak ona choć jej nie pamiętam już dobrze
może matka przez tą swoją chęć opieki była nadopiekuńcza aż do porzygu, może kontrolowała, może grzebała mu w rzeczach , takie coś też wkurwia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:28, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
a działaniu genów to można mówić wtedy, kiedy osoba przejawia takie same cechy charakteru jak rodzicielka, czyli tak, jak u ciebie,
ale nie wtedy, kiedy są spotęgowane do tego stopnia, że stwarzają problemy w normalnym funkcjonowaniu człowieka i powodują choroby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:06, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | Lunadari napisał: | no tak, zwłaszcza ludzie pozbawieni w dzieciństwie tzw. ciepła rodzinnego przejawiają skłonności do improwizowania świata na własnych warunkach. kiedy nie idzie po ich myśli, popadają w przewlekłe frustracje, a stąd blisko do obłędu.. | rodzinnego ciepła miał w dzieciństwie bardzo dużo, może aż za dużo, bo jego matka to taka mama-kwoka, bardzo dbająca o wszelkie potrzeby swoich dzieci, zawsze miał oparcie w swojej rodzinie i nadal ma |
"oparcie w rodzinie" można w różnoraki sposób interpretować. z zewnątrz: nakarmiony, czysto ubrany, odprowadzony i przyprowadzony z dodatkowych lekcji, własny pokój, wyjazdy na wakacje, itd., itp.
od środka: nierozumiany, niewysłuchiwany, odbierający sprzeczne sygnały w rodzinie, nie brany pod uwagę w decyzjach jego dotyczących itd., itp.
widzisz Marynko - "mama kwoka" to druga twarz królowej śniegu
nadmierna opiekuńczość graniczy często z nadmierną kontrolą we wszystkim. takie postępowanie mogło zaburzać wewnętrzną potrzebę równowagi syna (jego harmonia XIV). przy subiektywnym odczuwaniu Sprawiedliwości na pozycji 1szej, mógł czuć się często niesprawiedliwie traktowany - typu: a tamtemu to wolno, a mnie nie wolno. jeśli nie miał żadnych możliwości decydowania o sobie w najmniejszym stopniu (choćby wyboru szalika, bo mama wszystko wiedziała za niego lepiej), to i nie dziwne, że dzisiaj oczekuje by mama za niego płaciła rachunki. moim zdaniem z nie do końca uświadomioną satysfakcją ignoruje odpowiedzialność za siebie.
wymuszana potulność bez pytania o jego zdanie w dzieciństwie, znajduje ujście w aktualnym sprzeciwie, nie mówiąc o agresji..
albo po prostu Łazariew i już
Maryna napisał: | Lunadari napisał: | wracając do portretu, to z moich obserwacji wynika, iż Umiarkowanie oraz Sprawiedliwość w portrecie dają pewnego rodzaju roztrojenie, utrudnienie w akceptacji środowiska, pewną nerwowość w porozumieniu z otoczeniem Confused taki człowiek nie godzi się na istniejące warunki i stara się je zmieniać. tyle, że do głowy nie przychodzi mu, by zacząć od siebie i z tego rodzi się agresja Rolling Eyes | co do karty VIII na poz.1, to moje obserwacje też to potwierdzają, ale co do karty XIV na poz.1 to chyba nie koniecznie to tak działa |
nie pisałam o Umiarkowaniu na pozycji 1szej, lecz o ich 'spotkaniu się' w jednej donicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:53, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Lunadari napisał: | "oparcie w rodzinie" można w różnoraki sposób interpretować. z zewnątrz: nakarmiony, czysto ubrany, odprowadzony i przyprowadzony z dodatkowych lekcji, własny pokój, wyjazdy na wakacje, itd., itp.
od środka: nierozumiany, niewysłuchiwany, odbierający sprzeczne sygnały w rodzinie, nie brany pod uwagę w decyzjach jego dotyczących itd., itp.
widzisz Marynko - "mama kwoka" to druga twarz królowej śniegu Wink
nadmierna opiekuńczość graniczy często z nadmierną kontrolą we wszystkim. takie postępowanie mogło zaburzać wewnętrzną potrzebę równowagi syna (jego harmonia XIV). przy subiektywnym odczuwaniu Sprawiedliwości na pozycji 1szej, mógł czuć się często niesprawiedliwie traktowany - typu: a tamtemu to wolno, a mnie nie wolno. jeśli nie miał żadnych możliwości decydowania o sobie w najmniejszym stopniu (choćby wyboru szalika, bo mama wszystko wiedziała za niego lepiej), to i nie dziwne, że dzisiaj oczekuje by mama za niego płaciła rachunki. moim zdaniem z nie do końca uświadomioną satysfakcją ignoruje odpowiedzialność za siebie.
wymuszana potulność bez pytania o jego zdanie w dzieciństwie, znajduje ujście w aktualnym sprzeciwie, nie mówiąc o agresji..
albo po prostu Łazariew i już Laughing |
wiem, że oparcie w rodzinie różnie można rozumieć
on nie jest jedynakiem, ma rodzeństwo, i myślę, że wszyscy tam jednako byli zadbani, on może trochę bardziej niż pozostałe dzieci, bo był najmłodszy,
i z pewnością nie był pozbawiony prawa głosu
on nawet jest ambitny, i niby nie oczekuje, żeby rodzice za niego płacili, przez parę ostatnich lat sam regulował swoje rachunki, ale ostatnio znów na rodziców popadło, bo on nie jest w stanie pracować, po prostu
i mi ten przypadek bardziej na Łazariewa pasuje
Lunadari napisał: | Maryna napisał: | Lunadari napisał: | wracając do portretu, to z moich obserwacji wynika, iż Umiarkowanie oraz Sprawiedliwość w portrecie dają pewnego rodzaju roztrojenie, utrudnienie w akceptacji środowiska, pewną nerwowość w porozumieniu z otoczeniem Confused taki człowiek nie godzi się na istniejące warunki i stara się je zmieniać. tyle, że do głowy nie przychodzi mu, by zacząć od siebie i z tego rodzi się agresja Rolling Eyes | co do karty VIII na poz.1, to moje obserwacje też to potwierdzają, ale co do karty XIV na poz.1 to chyba nie koniecznie to tak działa |
nie pisałam o Umiarkowaniu na pozycji 1szej, lecz o ich 'spotkaniu się' w jednej donicy |
ahaaa
to zupełnie co innego, i ja nie mam zdania...
ale tutaj, w doniczce tego człowieka, te dwie karty nie spotykają się, umiarkowanie jest poza doniczką, w harmonii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lunadari
Brak fazy
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 783
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:00, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Maryna napisał: | (..) to zupełnie co innego, i ja nie mam zdania...
ale tutaj, w doniczce tego człowieka, te dwie karty nie spotykają się, umiarkowanie jest poza doniczką, w harmonii |
harmonia współtworzy portret
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maryna
Wybraniec fortuny
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:14, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Lunadari napisał: | Maryna napisał: | (..) to zupełnie co innego, i ja nie mam zdania...
ale tutaj, w doniczce tego człowieka, te dwie karty nie spotykają się, umiarkowanie jest poza doniczką, w harmonii |
harmonia współtworzy portret |
no nie wiem, nie przekonuje mnie to jakoś...
pewnie, że wszystkie karty portret tworzą, ale w moim odczucia karta harmonii mówi o tym, co człowieka uszczęśliwia, i tylko tyle,
a pozostałe karty ewentualnie, i głównie te z doniczki mówią, na ile to jest osiągalne
ale... możliwe, że nie mam racji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|