|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:42, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: | Maryna napisał: | no pewnie, że różnie się wypełnia, przecie karty są wieloznaczne, i połączenia mają znaczenia, i co kto wnosi do związku, itd.
a skąd wiesz, że diabeł tylko na koniec?
może seks mieli udany, do czasu... |
No ja bym nie przesadzala w tym seksem w Diable :-)))) Mialam w kilku wlasnych donicach i tylko w jednej byl seks a reszta to byli panowie zainteresowani mna bez wzajemnosci (ja tam nie wiem moze nimi ten Diabel szarpal, ale z mojej strony nic) :-)))) Mialam tez w donicach, gdzie w ogole nie o ten typ relacji chodzilo.
Tzn. oczywiscie jak juz jest para i ze sobą zyje to masz Marynko racje jak najbardziej.
Ale czesto w relacjach takich ot - jeszcze nie jako para to Diabel w ogole seksu moze nie dac :-)))) I nie mam tu na mysli relacji rodzinnych tylko powiedzmy rokujace ze sie moze rozwina - a tu nic :-)))) Bo czasami ktos robi donice awansem - bo mu sie ktos podoba, Diabla zobaczy i juz sobie wyobraza nie wiedziec co i jekie sekscesy... tymczasem druga strona moze byc niezainteresowana i z "igraszek z diabłem" nici :-)))) |
Ja też się przychylam do takiej interpretacji diabła, miałam w dwóch znajomościach z facetami, oni byli natarczywi, a dla mnie to byli tylko koledzy. Z jeszcze jednym byłam przez jakiś czas, "na otarcie łez" i seksu też nigdy nie było, bo go nie kochałam, w sumie w swoim odbiorze spotykałam się tylko na piwo
e: co do śmierci, ja zdania nie zmienię, że jeśli para przetrwa kryzys to zawsze wyjdzie po śmierci silniejsza, dużo bardziej zaangażowana. Ja w bliskich relacjach bardzo cenię śmierć. Choć jednak dużo pozytywniejsza jest pojedyncza. A śmierć na poz 1 to w ogóle mówi, że na początku dzięki trudnym okolicznościom/wydarzeniom wyzwolą się w ludziach ekstremalne emocje, które bardzo zwiążą. Wbrew pozorom śmierć przerobiona w pozytywie daje takie wręcz "duchowe" połączenie między ludźmi, więź która jest praktycznie niemożliwa do zerwania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pią 16:48, 10 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:13, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
No tak, ale jak masz np. Smierc na 2 a potem na 3 Maga, Swiat, Rydwan albo Kaplanke... Nie mowiac juz np. o Wiezy to raczej relacja w wiekszosci przaypadkow tej Smierci nie przetrwa - tzn. w sensie zacisnienia sie. Ale jak masz Sad, Maga, Cesarza na 3... moze Gwiazde czy Slonce... No jakas naprawde pozytywna czy stabilna karte to moze i tak jak piszesz :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:17, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: | No tak, ale jak masz np. Smierc na 2 a potem na 3 Maga, Swiat, Rydwan albo Kaplanke... Nie mowiac juz np. o Wiezy to raczej relacja w wiekszosci przaypadkow tej Smierci nie przetrwa - tzn. w sensie zacisnienia sie. Ale jak masz Sad, Maga, Cesarza na 3... moze Gwiazde czy Slonce... No jakas naprawde pozytywna czy stabilna karte to moze i tak jak piszesz :-) |
e: Co do Diabla - no wlasnie, on mi często niewzajemnosc pokazuje. Tzn. jak juz ludzie sa razem (co na ogol wynika/pokazuje sie nie z diabla a z innych kart w donicy) to moze on wyzwala ten "szał ciał", ale sam z siebie nie mowi o tym ze ten seks w ogole bedzie... Czesto wrecz przeciwnie. Moze np. byc tak ze jada strona mocno szarpie... to tak :-)))) No i jakies uwiklania, wspolne misie, kase tez...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:20, 10 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Bel napisał: | No tak, ale jak masz np. Smierc na 2 a potem na 3 Maga, Swiat, Rydwan albo Kaplanke... Nie mowiac juz np. o Wiezy to raczej relacja w wiekszosci przaypadkow tej Smierci nie przetrwa - tzn. w sensie zacisnienia sie. Ale jak masz Sad, Maga, Cesarza na 3... moze Gwiazde czy Slonce... No jakas naprawde pozytywna czy stabilna karte to moze i tak jak piszesz :-) |
To i mówię o pozytywnej realizacji
W najpozytywniejszej dla mnie śmierciowej relacji mam taką pierwszą trójkę: słońce----śmierć----diabeł. No ale i kochanki są na poz 5.
Na poz. wnętrze też bardzo silnie trzyma emocjonalnie - ciężko się zobojętnić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackruby dnia Pią 17:21, 10 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:18, 16 Gru 2015 Temat postu: Re: smaczek |
|
|
vi napisał: | Olga Boladz(29-02-1984) i ROzerski(06-12-1983) - para aktorska
...smierc...umiarkowanie...swiat
.............kaplan........smierc
..........................ksiezyc
m: cesarz
sr: kolo
h: umiar
wn: umiark
zew: sprawka
Miłość Olgi Bołądź i Mikołaja Roznerskiego rozwijała się w trudnych warunkach. Kiedy poznali się na próbach do spektaklu Chopin musi umrzeć, aktor był jeszcze w związku z Martą Juras, z którą ma 4-letnią córkę Antosię. Boładź zaś samotnie wychowuje półtorarocznego Bruna z nieudanego związku z mężczyzną, którego tożsamość utrzymuje w tajemnicy. Wspólne próby i przedstawienia zacieśniły znajomość Olgi i Mikołaja.
Podczas gościnnych występów w Londynie zbliżyli się do siebie tak bardzo, że po powrocie zdecydowali, że chcą być razem. Dla Olgi Roznerski porzucił partnerkę.
lubie jak doniczka wypelnia sie klasycznie
smierc na 1 i znow zwiazek ktorego poczatek zaciesnia sie z koncem innego | ci tez juz nie sa razem
Nie było w tym niczyjej winy, po prostu nie dogadywali się ze sobą. Okazało się, że mają różne charaktery(...)Decyzję podjęli wspólnie, w zgodzie, bez awantur.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:20, 16 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
umiar na 2 to juz praktycznie gwozdz do trumny, jak obserwuje
i jeszczenie widzialam pary ktora wyszla z niego zwyciesko
tu dodatkowo dzielacy swiat na 3, no i smierc na 5
choc teraz widze ze podwojna..to moze wcale tak szybko sie od siebie nie uwolnią
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Śro 13:23, 16 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:39, 16 Gru 2015 Temat postu: Re: smaczek |
|
|
vi napisał: | vi napisał: | Olga Boladz(29-02-1984) i ROzerski(06-12-1983) - para aktorska
...smierc...umiarkowanie...swiat
.............kaplan........smierc
..........................ksiezyc
m: cesarz
sr: kolo
h: umiar
wn: umiark
zew: sprawka
Miłość Olgi Bołądź i Mikołaja Roznerskiego rozwijała się w trudnych warunkach. Kiedy poznali się na próbach do spektaklu Chopin musi umrzeć, aktor był jeszcze w związku z Martą Juras, z którą ma 4-letnią córkę Antosię. Boładź zaś samotnie wychowuje półtorarocznego Bruna z nieudanego związku z mężczyzną, którego tożsamość utrzymuje w tajemnicy. Wspólne próby i przedstawienia zacieśniły znajomość Olgi i Mikołaja.
Podczas gościnnych występów w Londynie zbliżyli się do siebie tak bardzo, że po powrocie zdecydowali, że chcą być razem. Dla Olgi Roznerski porzucił partnerkę.
lubie jak doniczka wypelnia sie klasycznie
smierc na 1 i znow zwiazek ktorego poczatek zaciesnia sie z koncem innego | ci tez juz nie sa razem
Nie było w tym niczyjej winy, po prostu nie dogadywali się ze sobą. Okazało się, że mają różne charaktery(...)Decyzję podjęli wspólnie, w zgodzie, bez awantur. |
Brukowce podają co podają, ale w śmierci nie ma lekko (zwł. że tutaj na etapie końcowym), może nie musi być latających talerzy wprost ale ciężkie emocje są na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:41, 16 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
tego nikt nie negauje
szczegolnie jesli to byla milosc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:13, 21 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
teraz jest z fabijanskim...
razem (para aktorow)
swiat... sprawka.. caryca
....... rydwan... moc
............... ksiezyc
misja kolo
sr cesarz
h umiar
wn kaplanka
zewn kolo
to swieza sprawa, bo zaczelo sie w br. zapoznanie zapewne przez swiatek aktorski, moze na planie Botoxu, who knows
ciekawe ze karty b. podobne co w poprzednim zwiazku. no i ks w koronie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez avitka dnia Sob 12:18, 21 Paź 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|