|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blotka
Brak fazy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:40, 20 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
proprowansja napisał: | Wyczytałam gdzieś, że pluton w 8 domu oznacza śmierć przez katastrofę.
Czy są tu osoby z plutonem w 8 dom? Znacie jakieś przykłady osób, które tak mają i dożyły sędziwego wieku...?
Od kilku dni nie myślę o niczym innym... Obsesyjnie boję się tej katastrofy. nie wiem co mnie podkusiło, żeby szukać w internecie o tym ósmym domu Dodam jeszcze, że jestem z pokolenia urodzonego z plutonem w skorpionie |
ja mam plutona w osmym i oprócz tego jeszcze pięć innych ciał niebieskich w tym domu mój pluton jest w wadze. ogólnie to chyba mnie czeka śmierć na tysiąc sposobów a tak na poważnie: horoskop to nie wyrok, to nie obietnica. i dotyczy to zarówno rzeczy dobrych, jak i złych. to tylko potencjał, który może się różnie zrealizować. a tak na marginesie: lepsza taka śmierć, niż powolna agonia. nie sądzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:46, 20 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedzi! Już mi lepiej...
avitka: w takim razie zamieszczę swój kosmogram w innym wątku Musiałam jednak odczekać przynajmniej 24h bo nowi użytkownicy nie mogą nic wklejać
Bel: dziękuję za słowa otuchy!
blotka: hmm może i taka śmierć lepsza, ale dla mnie oznacza to krótkie życie bo wątpię czy jako starowinka będę często latać samolotami. A chciałabym jednak zobaczyć kiedyś swoje wnuki Poza tym taka wizja odbiera radość życia... zwłaszcza komuś, kto uwielbia się przemieszczać.
ech, ja chyba po prostu czasami bywam nadwrażliwa. Jak przeczytam coś strasznego i się nakręcę to z nerwów nie mogę jeść i obsesyjnie o tym myślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:48, 24 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Nawał planet w osiem by mnie aż tak bardzo nie martwił,
bo też i często widzę takowe u osób powiązanych z wiedźmiarstwem, szeroko rozumianym okultyzmem, parapsychologią czy bioenergoterapią
(oraz różnych takich grzebiących się w sprawach 'ostatecznych' lub z innego świata),
natomiast w danej sytuacji przyjrzałabym się uważniej słońcu w dwunastym, o ile ono tam trafia,
bo światło w 12 może być jednym ze wskazań na choroby przewlekłe czy wrodzone,
które (w brzydkich konfiguracjach) mogą też zatruć życie, gorzej niż te z 8.
(w sensie, przykładowo, że rak może być gorszy niż wypadek )
... ofkoz jesli wyeliminuje się opcję że planety w 12 to praca w więzieniu, szpitalu, sanatorium, życie na wygnaniu itp. zjawiska przypisane dwunastce)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blotka
Brak fazy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:04, 25 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
sprawy VIII i XII domowe napawają nas takim lękiem, ponieważ są to kwestie, których najczęściej w żaden sposób nie możemy kontrolować. stąd zagłębianie się w te sfery może skutkować lękami, czy obsesyjnością w naszych codziennych sferach przyziemnych. po prostu a jeśli coś nas zacznie aż tak przytłaczać, to lepiej, chociaż na chwilę, zająć się czym innym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:55, 25 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
samo położenie jednej planety w znaku/domu itp nie niesie bynajmniej takich przesłanek (na zgon w wypadku w młodości itp drastycznosci), jesli nie jest podparte aspektami i innymi czynnikami.
jesli kogoś to martwi (ułożenie jakiejś planety w jakimś domu, znaku itp) to polecam terapie uspokajającą: astrotheme ma wyszukiwarkę wg położeń czy aspektów itp.
określasz warunki (chyba do 4 max) astrologiczne i szuka ci życiorysów vipów, i można sobie weryfikować podobieństwa oraz sprawdzac jak zejszli ewentualnie po biografiach
przy jednym tylko warunku (położeniu) wywala z paręsetek nazwisk vipów - nie sądzę by wszyscy zginęli młodo w wypadku
[link widoczny dla zalogowanych], czerwona ramka-panelik z lewej strony, opcja 'by astrological position'
... już spokojna o Pluta w VIII??? mi wywaliło ponad 2000 osób (faceci i kobieci)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vil73 dnia Sob 13:58, 25 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:49, 25 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
fajne to
widze ze Curie, procz blizniaczej numerologii, miala tez blizniaczy radix kierunek studiow nie byl przypadkowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blotka
Brak fazy
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:02, 25 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
faktycznie ciekawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:32, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
vil73 napisał: | samo położenie jednej planety w znaku/domu itp nie niesie bynajmniej takich przesłanek (na zgon w wypadku w młodości itp drastycznosci), jesli nie jest podparte aspektami i innymi czynnikami.
jesli kogoś to martwi (ułożenie jakiejś planety w jakimś domu, znaku itp) to polecam terapie uspokajającą: astrotheme ma wyszukiwarkę wg położeń czy aspektów itp.
określasz warunki (chyba do 4 max) astrologiczne i szuka ci życiorysów vipów, i można sobie weryfikować podobieństwa oraz sprawdzac jak zejszli ewentualnie po biografiach
przy jednym tylko warunku (położeniu) wywala z paręsetek nazwisk vipów - nie sądzę by wszyscy zginęli młodo w wypadku |
heh, celebryci z Plutonem w 8 domu... sprawdźmy...
weźmy pierwszych z brzegu:
Jezus
Hitler
księżna Diana
hmmmm.... nie wiem czy to mnie pociesza...
wszyscy niezbyt dobrze skończyli...
nie no żarcik tak naprawdę już się nie boję tego Plutona
skoro mówicie, że Słońce w 12 jest gorsze, to może powinnam się cieszyć, że prawdopodobnie urodziłam się po godzinie 9 rano, bo już 9.05 daje Plutona w 8, tylko punkt 9.00 mnie przed nim chroni, ale za to skazuje na Słońce w 12
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:40, 16 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:41, 18 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
żywotne obiekty w XII (i VI, i VIII) jak są, to lepiej im się przyjrzeć. Oba światła, władca horo (AS lub dI jak kto woli), są wyznacznikiem zdrowia/kondycji naszej,
ewentualnie też (aby skomplikować sytuację ) władcy domów VI (choroby zwyczajne, codzienne), VIII (drastyczności, wypadki itp), XII (choroby przewlekłe, ukryte)
bo jesli jest nagromadzenie niedobrych wskazań, plus jeszcze one mają niedobre aspekty między sobą, albo do malefików,
to wlasnie to może pokazywać tendencje do poważniejszych chorób (oś VI-XII) czy wypadków, operacji (VIII) itp.
no ale to musi być sporo wskaźników nagromadzonych, nie tylko jedno ułożenie.
... zdaje mi sie że gdzieś na forum był horo poświatowskiej w formie zagadki 'co tej osobie dolegało', ja tam wypatrzyłam po samych układach kłopoty z układem płuca-serce; okazało sie że faktycznie młodo zejszła, a wczesniej sporo czasu spędziła po sanatoriach i szpitalach, no i że fakt miałą kłopoty z sercem i ciśnieniem, rzutujące na kłopoty oddechowe. No ona miała tam chyba o ile pamiętam coś żywotnego w domu XII i chyba połączone z malefikami albo z domem VI, nie pamiętam dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:12, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Dom 8: ŚMIERĆ I ODRODZENIE
Znaczenie w horoskopie:
- głębokie przemiany wewnętrzne;
- testamenty i spadki;
- majątek innych oraz pieniądze od nich otrzymane;
- życie seksualne;
- ezoteryka i metafizyka;
- fizyczna i duchowa regeneracja;
- sekrety, marzenia senne;
- śmierć.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:25, 21 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | Aż się wierzyć nie chce że Jan Paweł II miał słońce i księżyc w domu 8, samo słońce w 8 domu daje dość krótkie życie. Zazwyczaj nie dłuższe niż do 40-ki, 50-ki.
e: zależy czy bliżej wierzchołka, czy dalej. |
Niekoniecznie światła w domu VIII to krótkie życie, natomiast dość często wczesna strata bliskiej osoby. Jan Paweł II stracił jak wiadomo wcześnie matkę ( dzieciństwo). Potem brata i ojca, gdy był młody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:58, 27 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Tradycyjnie dom VIII uważano za dom śmierci, nazywano go nawet Bramą Piekieł. Teraz astrolodzy złagodzili nieco swe opinie, ale dalej jest to miejsce trudnych, ekstremalnych i granicznych doświadczeń. Gdy ktoś ma tu kilka planet może interesować się tym, co tajemnicze i niedostępne, także wiedzą sekretną. Obszar ten mówi także o kryzysach egzystencjalnych, rozpadzie, ale też i odrodzeniu. Informuje o bogactwie duchowym. Kto ma silny Ósmy Dom w horoskopie, może żyć w dostatku materialnym, choć zwykle za cudze pieniądze.
Osoby, które mają Słońce w domu VIII, stale próbują poznawać i przekraczać siebie, odkrywać coraz to nowe tabu. Mają jednak sporo lęków i generalnie są podejrzliwe wobec innych.
Księżyc zapewnia bardzo intensywne życie, przynajmniej pod względem emocjonalnym. Taki ktoś funkcjonuje na najwyższych obrotach, stale analizuje siebie i swoje reakcje. Niewykluczone, że w dzieciństwie jego matka otarła się o śmierć, albo przeszła poważną chorobę.
Ten, kto potrafi rozwiązywać najbardziej skomplikowane łamigłówki, ma tutaj zwykle Merkurego. Jego myśli krążą wokół śmierci albo zakazanych tematów, przybierając formę obsesji lun natręctw. Miewa także tendencje do manipulacji. Tom Cruise ma Merkurego właśnie w tym domu.
Wenus w tym domu podkreśla intensywność związków emocjonalnych i relacji miłosnych. Zdarza się jednak, że motywacją do małżeństwa są pieniądze partnera. Według tradycji Wenus w VIII domu zapowiada lekką śmierć.
Tu posadowiony Mars usposabia do zaciętej walki z ukrycia. Daje bezwględność, a nawet mściwość, skłonność do igrania z własnym życiem i uwielbienie ekstremalnych doświadczeń. Ponieważ Mars to walka, zaś VIII dom to śmierć, niekiedy przejawia się to w dosłowny sposób, jako walka ze śmiercią, co może podkreślać zdolności do zachowania zimnej krwi w obliczu ekstremalnego niebezpieczeńśtwa. Niestety, Mars w tym domu wskazuje niekiedy na nagłą i gwałtowną śmierć- jak u Księżnej Diany.
Posiadacze Jowisza w tym miejscu pomyślnie przechodzą wszelkie kryzysy. Można powiedzieć, że mają szczęście w nieszczęściu- zawsze spadają na cztery łapy. Zgodnie z tradycją- Jowisz w tym domu zwiastuje spokojną śmierć.
Obecność Urana, Neptuna i Plutona w domu VIII zwykle wskazuje na ekstremalne doświadczenia, nagle zwroty kolei losu. Ale też na przeogromne siły prowadzące do uzdrowienia życia.
Gdy nie mamy planet w VIII domu, patrzymy na jego wierzchołek (początek). Gdy znajduje się w jednym ze znaków kardynalnych ( Baran, Rak, Waga, Koziorożec), wówczas taka osoba szybko zbiera się po kryzysach życiowych i łatwo się regeneruje.
Gdy zaczyna się w staku stałym- ( Byk, Lew, Skorpion lub Wodnik), wskazuje na niechęć do zmian i uparte trwanie nawet w bardzo niewygodnych sytuacjach. Z kolei znaki zmienne ( Bliźnięta, Panna, Strzelec albo Ryby) zapowiadają rozmaite mechanizmy uników, aby nie skonfrontować się ze zbyt trudną sytuacją.
Piotr Piotrowski "Gwiazdy Mówią"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Audrey dnia Czw 14:20, 27 Kwi 2017, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nolunia
Czarna dziura
Dołączył: 29 Wrz 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachód Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:47, 13 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że astrologia pomogła mi w zrozumieniu pewnych kwestii. Całe życie zastanawiałam się dlaczego tak często myślę o śmierci i nie jest to oczywiście coś, o czym lubię myśleć, tylko takie myśli o charakterze natrętnym raczej. Zawsze zwalałam na geny oczywiście - takie posępną, strasznie melancholijna osobowość posiada również moja babcia, a po niej mój ojciec - nie miałam więc wyjścia, tzn. po prostu i mi przypadły takie geny zamiast np. słonecznej osobowości mojej matki, z jej Słońcem we Lwie. No ale teraz jestem chyba już bardziej spokojna...W którejś z astrologicznych lektur wyczytałam, że takie skupienie i nieustanne powracanie myślami do tematu śmierci to podobno sprawka Merkurego w Rybach, położonego właśnie w 8. domu.No to wszystko już jasne...Zawsze uważałam to położenie za niefart w horoskopie, ale teraz już przynajmniej wiem dlaczego Nie dość, że wieczne problemy z komunikacją, wysławianiem się i formułowaniem myśli w słowa, to jeszcze ta śmierć w głowie Ech, życie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nolunia dnia Nie 18:48, 13 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domjnikax
Czarna dziura
Dołączył: 31 Sty 2022
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:44, 31 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
hejo, jest tutaj jeszcze ktos? miałabym pytania dotyczace 8 domu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|