|
Noweezo tarot, runy, numerologia, astrologia i wiele, wiele więcej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nolunia
Czarna dziura
Dołączył: 29 Wrz 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachód Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:34, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jeżeli Pluton = agresja, to tak, ale przecież nie tylko...Najczęściej przyciągam do siebie ludzi spod znaku Panny, Byka, potem może jeszcze Raka, no a ze Skorpionami to mnie łączy "love - hate relationship" - tarcia są prawie od samego początku. Ja mam jeszcze koniukcję Księżyca i Plutona w Skorpionie ( IV i V dom) - może to też sporo miesza (?). Pluton co prawda pokoleniowo, ale Księżyc już indywidualnie...
A Merkury w Rybach zawsze jakoś tak negatywnie oceniam - wg mnie daje straszne problemy z komunikacją, problemy z wysławianiem się / przekształcaniem myśli w słowa. Jak nie trafię na osobę, z którą łapię kontakt w mig i która nie uważa mnie od razu za godnego uwagi partnera do rozmowy, to bywa trudno. Aczkolwiek największym problemem są dla mnie tak naprawdę krótkie dialogi, gdzie trzeba zwięźle formułować swoje myśli, czyli w typowych codziennych sytuacjach - w sklepie przy zapłacie za zakupy, w okienku na dworcu/poczcie. Ale za to mam zdolności do nauki języków obcych Takie pocieszenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:50, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nolunia napisał: | ze Skorpionami to mnie łączy "love - hate relationship" - tarcia są prawie od samego początku. |
to miałam na myśli, zwł. dlatego że masz w domu 8 wenus
Nolunia napisał: |
Ja mam jeszcze koniukcję Księżyca i Plutona w Skorpionie ( IV i V dom) - może to też sporo miesza (?). Pluton co prawda pokoleniowo, ale Księżyc już indywidualnie... |
No oczywiście, Twoje emocje naprawdę mogą być ciężkie i nie do wytrzymania - już samo położenie w tym znaku o tym mówi, a co dopiero w kon z plutonem - może on tam jest pokoleniowo ale Ty masz do niego bezpośrednie podłączenie bo poprzez światło.
Nolunia napisał: |
A Merkury w Rybach zawsze jakoś tak negatywnie oceniam - wg mnie daje straszne problemy z komunikacją, problemy z wysławianiem się / przekształcaniem myśli w słowa. Jak nie trafię na osobę, z którą łapię kontakt w mig i która nie uważa mnie od razu za godnego uwagi partnera do rozmowy, to bywa trudno. Aczkolwiek największym problemem są dla mnie tak naprawdę krótkie dialogi, gdzie trzeba zwięźle formułować swoje myśli, czyli w typowych codziennych sytuacjach - w sklepie przy zapłacie za zakupy, w okienku na dworcu/poczcie. Ale za to mam zdolności do nauki języków obcych Takie pocieszenie... |
Tak niestety może się to położenie objawiać, tym bardziej jak nie ma powietrznego, ew. ognistego wsparcia ze strony świateł a zwł. księżyca. Może to u Ciebie potęgować również spalenie merkurego przez słońce - masz spalonego merkurego? (astrolodzy przyjmują spalenie max. do 8 stopni).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nolunia
Czarna dziura
Dołączył: 29 Wrz 2015
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachód Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:04, 20 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Aha, ten Pluton - o czym nie wspomniałam wcześniej - jest także w retrogradacji.Aż się boję myśleć, co to oznacza i ze sobą niesie...
A Merkury wg mnie nie jest spalony. Nie ma żadnych aspektów ze Słońcem, tylko 2 sekstyle - z Uranem oraz z Neptunem, do tego kwinkunks do ascendentu w Lwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:21, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
R planet pokoleniowych czuje się w natalu najsłabiej, prawdziwym problemem są osobiste w R.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vil73
Rozbrykana Kobyła Moderacji
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 4869
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podwarszawka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:25, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
plut jest w retro pzrez połowę swego czasu wędrówki po niebie, nie martw się bo połowa ludzkości tak go ma gorzej z tym ksiezycem do niego przyczepionym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blackruby
Mistrzowski numerek
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 7923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:51, 21 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LoOolka
Fthurny analfabetyzm
Dołączył: 19 Gru 2015
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:22, 22 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
ja to teraz mam fajnie.. tranz. plutek jest w koniunkcji z moim prog. ksiezycem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucianox
Czarna dziura
Dołączył: 16 Sie 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 2:55, 16 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
blackruby napisał: | Aż się wierzyć nie chce że Jan Paweł II miał słońce i księżyc w domu 8, samo słońce w 8 domu daje dość krótkie życie. Zazwyczaj nie dłuższe niż do 40-ki, 50-ki.
e: zależy czy bliżej wierzchołka, czy dalej. |
Mam 34 lata Czy mam zacząć odliczać ? Słońce w 8 domu, niedaleko granicy z 9-tym Cały 8 dom to Byk, w dodatku Chiron w lekkiej koniunkcji ze Słońcem. A w 1 domu (Asc. Waga) Saturn i Pluton. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lucianox dnia Wto 3:35, 16 Sie 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kotylion
Czarna dziura
Dołączył: 26 Kwi 2016
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:42, 12 Wrz 2016 Temat postu: 4 planety w 8 domu |
|
|
Chciałabym prosic o pomoc i dowiedzieć się dowiedzieć co u mnie znaczy grupa 4 planet w 8 domu? Próbowałam wyciągnąć wnioski sama (zjadłam wiele stron internetowych z artykółami ), ale nazbierałam tak dużo informacji że nie wiem już co jest najważniejsze. Czy jestem wstanie w jakiś pozytywny, kreatywny sposób wykorzystać taki układ planet?(czy tylko śmierć i pożoga) [img] [link widoczny dla zalogowanych] [/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kotylion dnia Pon 13:42, 12 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:06, 12 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Lucianox napisał: | blackruby napisał: | Aż się wierzyć nie chce że Jan Paweł II miał słońce i księżyc w domu 8, samo słońce w 8 domu daje dość krótkie życie. Zazwyczaj nie dłuższe niż do 40-ki, 50-ki.
e: zależy czy bliżej wierzchołka, czy dalej. |
Mam 34 lata Czy mam zacząć odliczać ? Słońce w 8 domu, niedaleko granicy z 9-tym Cały 8 dom to Byk, w dodatku Chiron w lekkiej koniunkcji ze Słońcem. A w 1 domu (Asc. Waga) Saturn i Pluton. Pozdrawiam |
Nie znam kilka osób z branży ezo i wszystkie żyją dość długo, a mają planety właśnie w VIII domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Audrey
Wschodząca gwiazda
Dołączył: 14 Lut 2014
Posty: 6832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:12, 12 Wrz 2016 Temat postu: Re: 4 planety w 8 domu |
|
|
Kotylion napisał: | Chciałabym prosic o pomoc i dowiedzieć się dowiedzieć co u mnie znaczy grupa 4 planet w 8 domu? Próbowałam wyciągnąć wnioski sama (zjadłam wiele stron internetowych z artykółami ), ale nazbierałam tak dużo informacji że nie wiem już co jest najważniejsze. Czy jestem wstanie w jakiś pozytywny, kreatywny sposób wykorzystać taki układ planet?(czy tylko śmierć i pożoga) [img] [link widoczny dla zalogowanych] [/img] |
W zasadzie Neptun to jest można rzec w IX domu. Poza tym w pierwszej kolejności patrzymy na znak, Ty masz w otwartym i optymistycznym znaku Strzelca.
Czasami osoby z VIII domem pomagają innym, zajmują się energiami, astrologią, Reiki, czy czymś innym.
Niekiedy pracują w finansach - dom VIII to też cudza kasa.
Wenus w VI masz w Skorpionie- to też opieka nad innymi, masaże, czy coś takiego. Pluton w VI domu - też występuje dość często o osób pomagającym innym, w taki czy inny sposób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kotylion
Czarna dziura
Dołączył: 26 Kwi 2016
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:54, 12 Wrz 2016 Temat postu: Re: 4 planety w 8 domu |
|
|
Audrey napisał: | Kotylion napisał: | Chciałabym prosic o pomoc i dowiedzieć się dowiedzieć co u mnie znaczy grupa 4 planet w 8 domu? Próbowałam wyciągnąć wnioski sama (zjadłam wiele stron internetowych z artykółami ), ale nazbierałam tak dużo informacji że nie wiem już co jest najważniejsze. Czy jestem wstanie w jakiś pozytywny, kreatywny sposób wykorzystać taki układ planet?(czy tylko śmierć i pożoga) [img] [link widoczny dla zalogowanych] [/img] |
W zasadzie Neptun to jest można rzec w IX domu. Poza tym w pierwszej kolejności patrzymy na znak, Ty masz w otwartym i optymistycznym znaku Strzelca.
Czasami osoby z VIII domem pomagają innym, zajmują się energiami, astrologią, Reiki, czy czymś innym.
Niekiedy pracują w finansach - dom VIII to też cudza kasa.
Wenus w VI masz w Skorpionie- to też opieka nad innymi, masaże, czy coś takiego. Pluton w VI domu - też występuje dość często o osób pomagającym innym, w taki czy inny sposób |
dziękuje. Robie te rzeczy dla przyjaciół, niezawodowo (gdy komuś coś dolega). Mocno, w naturalny sposób pochłaniam informacje o tego typu rzeczach. Zastanawiam się czy jeszcze coś mogłabym się z tego układu nauczyć, zrozumieć, rozwinąć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
proprowansja
Czarna dziura
Dołączył: 18 Lut 2017
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:52, 18 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Od niedawna interesuję się astrologią. Ta dziedzina wiedzy bardzo mnie zafascynowała i z wielkim zapałem zabrałam się za czytanie różnych książek i artykułów na jej temat.
Niestety mam też pewien problem, z którym nie umiem sobie poradzić. Z tego powodu postanowiłam zarejestrować się na tym forum. Bardzo proszę o pomoc!
Mój problem dotyczy 8 domu... Rodzice twierdzą, że urodziłam się o godz. 9, jednak niedawno odkryłam w papierach godzinę 9.30 i jak się okazało zmienia to wszystko! A mianowicie, gdybym urodziła się o 9 miałabym słońce w 12 domu a pluton w dziewiątym, natomiast 9.30 sprawia, że słońce trafia do domu 11 a pluton do 8... i tu jest problem. Wyczytałam gdzieś, że pluton w 8 domu oznacza śmierć przez katastrofę. Ponieważ mam księżyc i wenus w strzelcu, kocham zgłębiać różne dziedziny wiedzy, cenię wolność, uwielbiam podróżować... od kiedy jednak przeczytałam o tej śmierci moje życie straciło blask Jak mam się cieszyć podróżami, kiedy narażają mnie one na śmierć?! Nigdy jeszcze nie leciałam samolotem, teraz już wiem, że na pewno do niego nigdy nie wsiądę! Zbierałam pieniądze na podróż życia, ale teraz nie widzę w tym sensu... boję się....
Czy są tu osoby z plutonem w 8 dom? Znacie jakieś przykłady osób, które tak mają i dożyły sędziwego wieku...?
Od kilku dni nie myślę o niczym innym... Obsesyjnie boję się tej katastrofy. nie wiem co mnie podkusiło, żeby szukać w internecie o tym ósmym domu
Dodam jeszcze, że jestem z pokolenia urodzonego z plutonem w skorpionie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez proprowansja dnia Sob 23:03, 18 Lut 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
avitka
Ezoteryczny guru
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 10642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:08, 18 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
slowem piekne polozenie silnego plutona ktory jest u Ciebie "podwojnie" u siebie
najlepiej dorzuc caly radix w osobnym watku w horoskppach natalanych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bel
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2012
Posty: 3368
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:16, 19 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
proprowansja napisał: | Od niedawna interesuję się astrologią. Ta dziedzina wiedzy bardzo mnie zafascynowała i z wielkim zapałem zabrałam się za czytanie różnych książek i artykułów na jej temat.
Niestety mam też pewien problem, z którym nie umiem sobie poradzić. Z tego powodu postanowiłam zarejestrować się na tym forum. Bardzo proszę o pomoc!
Mój problem dotyczy 8 domu... Rodzice twierdzą, że urodziłam się o godz. 9, jednak niedawno odkryłam w papierach godzinę 9.30 i jak się okazało zmienia to wszystko! A mianowicie, gdybym urodziła się o 9 miałabym słońce w 12 domu a pluton w dziewiątym, natomiast 9.30 sprawia, że słońce trafia do domu 11 a pluton do 8... i tu jest problem. Wyczytałam gdzieś, że pluton w 8 domu oznacza śmierć przez katastrofę. Ponieważ mam księżyc i wenus w strzelcu, kocham zgłębiać różne dziedziny wiedzy, cenię wolność, uwielbiam podróżować... od kiedy jednak przeczytałam o tej śmierci moje życie straciło blask Jak mam się cieszyć podróżami, kiedy narażają mnie one na śmierć?! Nigdy jeszcze nie leciałam samolotem, teraz już wiem, że na pewno do niego nigdy nie wsiądę! Zbierałam pieniądze na podróż życia, ale teraz nie widzę w tym sensu... boję się....
Czy są tu osoby z plutonem w 8 dom? Znacie jakieś przykłady osób, które tak mają i dożyły sędziwego wieku...?
Od kilku dni nie myślę o niczym innym... Obsesyjnie boję się tej katastrofy. nie wiem co mnie podkusiło, żeby szukać w internecie o tym ósmym domu
Dodam jeszcze, że jestem z pokolenia urodzonego z plutonem w skorpionie |
Ja mam Plutona w 8 domu. Wprawdzie prawie na progu 9 (a wg Kocha juz w 9), ale jednak. :-) I jestem Skorpionem, wiec u mnie Pluton pełni ważną rolę. Nie jestem jeszcze wprawdzie w sędziwym wieku, ale w dojrzałym juz tak. I patrzac na statystyczna dlugosc zycia to polowe mam juz za soba Jak widac na szczeście nadal żyję chociaż samolotami latałam wielokrotnie, nie mowiac juz o jeżdzie samochodem, pociagiem itp :-) Nie ma co demonizować ani Plutona ani 8 domu. Ani jedno ani drugie nie mam mocy smiercionośnej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|