Noweezo

koliber.

jednym niezaprzeczalnie pozytywnym aspektem tej karty jest to ze po niej nie pozostaja zadne złudzenia
ona wyjasnia wszystko do konca
jest nazywana wieza ego (pisałam ze 100 razy) a ego potrafi wybudowac sobie wieeeelka budowle
wieza oznacza jej upadek i zderzenie z ziemia czyli rzeczywistosca
ja wieze w tym kontekscie bardzo lubie
mi np wyszła na usg - ono rozwiało wszelkie złudzenia ze bedzie dziewczynka a nie chłopiec Very Happy

( dla mnie to oczywiscieradocha bo ja wole chłopcow ale ze wzgledu na meza roche "chciałam" by była dziewczynka
Wink

)

Arkana

No to tak-psychiatra sprowadza na ziemie...

Gość

dokladnie, takie "sprowadzenie na ziemie"którego sie wczesniej czlowiek nie spodziewa, ta wieza to wlasnie tez ego... pycha, jakis plan który nagle się burzy

Arkana

Sprawdziłam-mam 6 kielichów,10 den i wieże. Dwie pierwsze karty są dość dobre.Mam nadzieje,że wieża mnie nie zniszczy. Tak sobie też pomyślałam,że wieża to mój kokon. Mam pare tajemnic o których nigdy nikomu nie mówiłam. Zamknęłam się w tych przeżyciach i smutkach jak w wieży. A na karcie piorun ją rozwala. Myśle,że to takie pozytywne zniszczenie. Zmuszenie do opuszczenia przyjemnej wieżyczki

xigriss

a w 2 domu [astro] to lipa i ze nawet na cudzą pomoc, [czy sponsoring,bo w razie czego mozna sie przelamac;p] ni ma co liczyc?
ino do brata alberta Laughing

opal · Gość

moze nieprzewidziane wydatki?

xigriss

co nadwyrężą..
albo dług do spłaty
w sumie ni ma co sie nakrecac,bo od nastawienia/mysli zbytnich sie wieza we wszystkim może..

Aske

Najprzyjemniejsze wydarzenie jakie miałem z kartą Wieża, : wyciągnąłem ją jako kartę dnia, początek dnia absolutnie zły, koszmar od rana uzupełniony równie dołującym popołudniem, po czym wieczór okazał się jednym z najszczęśliwszych w moim życiu, całkowity zwrot spraw, całkowite zburzenie tego co wydarzyło się do wieczora. Jak widać można i tak, Wieża wypełniła się w 100%, do tego w tak niesamowicie ciekawy sposób.

Gość

to duzo wyjasnia rzeczywiscie ..najmilszy opis wiezy-wypelnila sie milo ...

hm .. daje do myslenia Laughing

agatek

a ja ciekawa jak sie noc maiła w koncu karta dnia czyli karta doby Laughing

Aske

przeszła wszelkie oczekiwania Wink

Gość

tylko ,ze przyjemnosc to z wiezy nie wynika .. tu chodzi o zburzenie czegos ,wiec jak ci bylo "zle",a to zle nie mialo racji bytu to zostala ta "struktura zburzona" .. a" przyjemnosc" to juz w innych kartach .. piszesz tak ,ze nie wiele wiadomo ,o co chodzi .. i ciezko sie odniesc ..ale na pewno wieza o dobrym samopoczuciu nie mowi sensu stricte i o przyjemnosciach -raczej o zburzeniu tego co wybudowalismy ,wymyslilismy se lub myslimy ,a co racji bytu nie ma i nie bedzie miec .. raczej sklania do przewartosciowania ..

od zmian o 180 to jest w sumie kolo .. no ale i wieza moze byc w pewnym sensie .. a od zaskoczenia i niespodzianek glupek ..choc w pewnym sensie aspekty tych kart w wiezy mozna sie doszukac

koliber.

wieza tez od takich zmian moze byc
kolo raczej podkresla aspekt losu w zdarzeniach

Aske

Gość