Noweezo

Gość

o zreszta tu milka wkleila i jest bardzo dobry opis Idea

Śmierć 13
W położeniu prostym: osoba, która przeżyła rzeczy straszne, na
przykład obóz koncentracyjny, lecz nie straciła własnej godności
i wyniosła z tego głębokie doświadczenia, ktoś kto przeszedł wewnętrzną
transformację, doświadczył najtragiczniejszych przeżyć
oraz stał się w pełni człowiekiem, głęboki humanitaryzm, zrozumienie
natury ludzkiej i praw karmy, pogoda ducha, siła wewnętrzna,
zdolność do pomagania innym nawet w ekstremalnych warun-
kach, bardzo wysoki stopień przepracowania karmy, możliwość
szerokiego wyboru wcielenia, wiele osób ma wobec kogoś takiego
poważne długi karmiczne.
Przykładowa postać historyczna: Victor Frankl.
W połączeniu z:
Głupcem – zdolność do otrząśnięcia się z tragedii i rozpoczęcia
wszystkiego od nowa,
Arcykapłanem – głęboki humanitaryzm, poświęcenie się dla innych,
Eremitą – wejście na drogę duchową poprzez cierpienie,
Słońcem – całkowita transformacja osobowości.
W położeniu odwróconym: grabarz, pracownik cmentarza, rzeźnik,
inkwizytor, osoba zadająca tortury fizyczne lub ból psychiczny
innym, morderca, który działa pod płaszczykiem prawa, brak
ludzkich uczuć, jednostka, która nikomu nie umiała okazać ciepła,
trzymanie się skostniałych form, osoba ponura, gwałtowna, okrutna,
agresor, bandyta, przestępca, wynalazca śmiercionośnych narzędzi,
truciciel, człowiek bezwzględny, bezduszny, o kamiennym
sercu, nagła śmierć, śmierć w męczarniach, bardzo dużo negatywnej
karmy do odpracowania, brak możliwości wyboru wcielenia.
Przykładowa postać historyczna: Torquemada.
W połączeniu z:
Arcykapłanem – członek Świętego Officjum, inkwizytor,
Diabłem – osoba, której sprawiało przyjemność zadawanie bólu
innym, sadysta,
Księżycem – ktoś, kto zadawał śmierć przy pomocy trucizny.

ja mam przy pustelniku .. i mam misje smierc i w negatywiew tez mam .. a dzis do mnioe ktos powiedzial ,ze jestem uczuciowym betonem Laughing

gosia266226

Nie lubię tej karty......często mi się w rozkładach pokazuje....

Ev.....a Ty jesteś nie do zajebania .....w sensie pozytywnym oczywiście.... Embarassed

, dokopałaś mi nie raz......ale dzięki Tobie powoli staję na nogi.... za co Ci dziękuję.... Embarassed

Gość

omg .. dokopalam ci ? Shocked

to ja nic o tym nie wiem ,widocznie nieswiadomie Surprised

Gość

Świetnie to ujęłas Ev...ja już pisałam chyba że wg mnie smierc to najtrudniejsza karta...to może dlatego że sama mam 13 w wyzwaniu
Mi się ta piosenka kojarzy z 13...
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

No smierc jest nieubłagana i ostateczna...
NIE MA ZMIŁUJ

koliber.

a ja lubie smierc
bo ona nie pozostawia watpliwosci...jak wieza (ta jest bardziej drastyczna no tez gruzy zostaja....i trzeba to potem sprzatac)
smierc sprzata dokładniej Laughing

nie lubie np umiarkowania...bo to takie przedłuzanie i bujanie sie jest czesto
i nie łaczy sie z 5 kieli jak ci łeb utnie to łzy ci nie leca Razz

i nie pasuje lek, bo jak łba nie masz to sie nie boisz
dla mnie smierc jest najlepsza karta na rozstrzygniecia, na konczenie
po smierci nie pyta sie czy...po smierci sie wie

gosia266226

Gość

Gość

Śmierć mi pokazuje też sytuację gdzie człowiek się że śmiercią dosłownie styka...typu oddziały ratunkowe, salę operacyjne, hospicja...pokazuje mi śmierć doslownie...zazwyczaj trudną, męczeńską i sytuace zagrożenia życia

Arkana

Gość

no tak .. tylko ze tematem smierci nie jest nowe zycie ani nadzieja itd ..

xigriss

a raczej jej brak..
przy 'smierci'czlek czuje,ze jest koniec w jakiejs sprawie,wrecz podskornie,ze nic juz sie nie da zrobic/zmienic, fin.

heh mam tak zawsze przed urodzinami..przewaznie w sferze uczuciowej cos sie pieprzy..ino rycze wyujana z przecuciem,ze nie ma sensu 'ruszac trupa'

avitka

smierc to tez czas okoloiurodzinowy Wink

rademenes

piękna..

gosia266226

i jaka tajemnicza.....kto by pomyśłal, że to karta śmierci jest......